Jak napisał Pan Hubert, często przesiadują tam między innymi studenci z pobliskiego Uniwersytetu Zielonogórskiego.
- W tym roku mimo chłodów zaczęli dość wcześnie, ale cóż, mieli czym się rozgrzać jak widać na zdjęciach. A potem to chyba grali w butelkowego kosza na boisku - napisał pan Hubert.
Sąsiedzi niejednokrotnie interweniowali u Policji, jednakże albo nie przyjeżdżała ona wcale albo dopiero po 2-3 godzinach, kiedy balowicze już się rozeszli.
- Teraz idzie wiosna! Będzie coraz cieplej no i wesołe miasteczko ruszy pełną parą. Jest gdzie się pohuśtać, pograć w butelkowego kosza czy powywracać śmietniki tak dla zabawy. Mamy wesołą młodzież! Nie? - podsumował smutno pan Hubert
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?