Płaca 2019. Kto zarobi więcej? Rząd planuje podwyżki. Pielęgniarka, strażak, policjant - zarobki w 2019 roku [AKTUALIZACJA 24.09.2018]

Ile zarabiamy w Polsce? Jak wyliczył Główny Urząd Statystyczny przeciętny Kowalski w 2017 roku miał zarobić przeciętnie 4271,51 zł brutto, co po przeliczeniu miało dać 3042,51 złotych na rękę. Kontrowersje urosły w siłę, kiedy swój raport opublikowała Polska Agencja Rozwoju i Przedsiębiorczości, która wyliczyła, że Polak przeciętnie zarabia 2758 zł na rękę. To o 284,16 zł mniej niż wg GUS.

CZYTAJ TAKŻE: Ile zarabia przeciętny Kowalski? PARP wyliczył średnie wynagrodzenie. Kwota zaskakuje >>>

Płaca minimalna idzie w górę!

Wraz z początkiem 2019 roku podwyżki dostaną przede wszystkim osoby, które zarabiają pensję minimalną. Przypomnijmy, że od 1 stycznia, 2018 roku płaca minimalna w Polsce wynosi 2100 złotych, co przekłada się na stawkę godzinową równą 13,7 zł. Warto podkreślić, że w porównaniu do 2017 roku jest to wzrost aż o 100 złotych.

Przeczytaj też: ILE ZARABIA SIĘ W LIDLU? PENSJE PRACOWNIKÓW NALEŻĄ DO JEDNYCH Z NAJWIĘKSZYCH W BRANŻY SPOŻYWCZEJ

Po analizie okazuje się, że płaca w 2019 roku będzie musiała wzrosnąć o co najmniej 117 złotych. W 2019 miałoby ono wynieść 2250 złotych brutto. Stawka godzina wzrosła by wówczas do 14,7 zł. Tak prezentuje się propozycja Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Jak się jednak okazuje wzrost płacy minimalnej nie dla każdego jest korzystny, dlatego resort pracuje nad zmianami, które pozwolą Polakom zarabiać jeszcze więcej. Ministerstwo pracy i polityki społecznej przygotowuje zmiany w zasadach wypłacania minimalnej pensji.

Więcej zarabiać mają m.in. pracownicy cywilni wojska. W przeliczeniu na jedną osobę podwyżkę wyniesie nawet 200 złotych. Wraz z początkiem czerwca minister Mariusz Błaszczak poinformował, że ten cel przeznaczy 114,5 mln złotych.

Bez podwyżki nie ostaną również funkcjonariusze policji, strażacy a także Służba Ochrony Państwa. Jak przypomina portal money.pl MSWiA przeznaczył na pensje dla najmniej zarabiających funkcjonariuszy 150 mln złotych. Kolejna podwyżka przewidywana jest w 2019 roku. Zgodnie z informacją resortu, mundurowi będą zarabiać o 609 złotych więcej, zaś pensja cywilna wzrośnie do 597 złotych.

Co z nauczycielami? Dla nich przywidziano 3 etapy podwyżek z czego pierwszy już został wdrożony. Przypomnijmy, że nauczyciele od kwietnia 2018 roku zarabiają od 123 do 168 złotych więcej. Na kolejną podwyżkę mogą liczyć wraz z początkiem 2019 roku i będzie to wzrost prawdopodobnie o 5 procent. Niewykluczone, że taki sam wzrost będzie także w 2020 roku.

No dobrze a co z emerytami? Jak podaje serwis money.pl podwyżek dla nich nie przewidziano, ale nie wykluczone, że będą mieć dodatki w postaci na przykład tak zwanej 13 emerytury lub zwolnienia z podatku PIT.

W związku ze strajkami pielęgniarek szef resortu zdrowia, Łukasz Szumowski zaproponował im m.in. nowe zasady wypłacania specjalnych premii 4x400 złotych. Ponadto od września 2018 roku dodatek w wysokości 1,1 tysiąca złotych ma zostać włączony do podstawowych pensji. Tego typu rozwiązanie ma być gwarancją stałych wypłat oraz bonusów. Wzrostowi ulegną również premie za pełnioną funkcję, których wysokość jest wyliczana w oparciu o podstawową pensję. Ponadto szef resortu zdrowia obiecał pielęgniarką oraz położnym dodatkowe 6 dni płatnego urlopu szkoleniowego.

Zobacz również: Kolejne branże cierpią przez brak pracowników

To jednak nie wszystko. Zgodnie z zapowiedzią Łukasza Szumowskiego w okolicach września - października mają ruszyć prace związane ze zmianami ustawy o minimalnych wynagrodzeniach pracowników szpitali oraz poradni.

Od stycznia mają zostać wprowadzone poprawione normy zatrudnienia pielęgniarek i położnych oraz przepisy dotyczące nowego rodzaju świadczeń – porady pielęgniarskiej. Ministerstwo chce, żeby członkowie tej grupy personelu przejęli część obowiązków lekarzy i odpowiadali za badanie pacjenta, wypisanie recept czy skierowań. Obowiązująca wersja zakłada, że pielęgniarka i położna z tytułem magistra oraz specjalizacją będzie wynosić co najmniej 5,1 tys. złotych brutto, specjalistki bez wyższego wykształcenia 3,5 tys. zł, a tej bez dyplomu magistra i specjalizacji – 3,1 tys. brutto. Według związkowców stawki te były niesprawiedliwe w stosunku to zaangażowania i trudu wykonywanej pracy.

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Płaca minimalna w 2019 roku ma być jeszcze wyższa niż prognozowano. Resort zmienia zasady wypłacania płacy minimalnej