PŁACA MINIMALNA 2022: WZROST RUTTO/NETTO.
1 stycznia 2022 r. minimalne wynagrodzenie w ramach umowy o pracę wzrośnie o 210 zł i zamiast dotychczasowych 2.800 wyniesie 3.010 zł brutto. Dla porównania: prognozowane średnie wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2022 r. wyniesie brutto 5.922 zł.
Zatem najniższa płaca krajowa 2022: ile to na rękę? Po podwyżce minimalna płaca od 1 stycznia 2022 będzie wynosić teoretycznie ok. 2.210 zł netto (dotąd ok. 2.062 zł). Teoretycznie, bo w praktyce będzie to nieco wyższa kwota dzięki Nowemu Ładowi. O ile konkretnie – patrz niżej.
PŁACA MINIMALNA 2022 A NOWY ŁAD: DOSTANIESZ WIĘCEJ.
Również 1 stycznia 2022 – tym razem w ramach programu Nowy Ład – wzrośnie kwota wolna od podatku: z 8.000 do 30.000 zł rocznie, czyli do 2.500 zł miesięcznie. Głównie dotyczyć to będzie emerytów, bo ich przychody są właśnie tak niskie. Ale zmiana ta przyda się też mało zarabiającym pracującym: z twojej płacy minimalnej wynoszącej od 1 stycznia 3.010 zł aż 2.500 zł będzie zwolnione od podatku, więc twoja płaca na rękę dodatkowo wzrośnie. Co prawda wzrośnie też kwota odprowadzanej składki zdrowotnej, bo już nie będzie można 80 proc. z niej odliczyć od podatku (tak jest dotychczas). Ale per saldo zmiany Nowego Ładu podniosą najniższe wynagrodzenia.
Po wprowadzeniu przepisów Nowego Ładu, czyli po uwzględnieniu większej kwoty wolnej od podatku oraz pełnej składki zdrowotnej minimalne wynagrodzenie netto wzrośnie do ok. 2.364 zł. Da to w porównaniu z 2021 rokiem o 154 zł na rękę więcej.
PŁACA MINIMALNA 2022: WPŁYW NA POCHODNE.
W ślad za płacą minimalną automatycznie wzrosną:
premie i nagrody,
dodatek za pracę nocną,
wynagrodzenie za przestój,
odprawa z tytułu zwolnień grupowych.
PŁACA MINIMALNA 2022: POZORNY PARADOKS.
W Polsce płaca minimalna rośnie szybciej niż płaca przeciętna i pomału ją dogania, co mogłoby cieszyć najmniej zarabiających, lecz tak naprawdę oznacza tylko tyle, że ludzi najmniej zarabiających przybywa bardziej niż zarabiających dobrze. Liczba „minimalnych” w ciągu dwóch ostatnich lat wzrosła z 1,5 do 2,2 mln, co musiało obniżyć przeciętną płacę.
