Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płacisz za mieszkanie

ALICJA BOGIEL
Ryszard Płóciennik wyliczył, że stała opłata na jego rachunku za ogrzewanie jest znacznie większa niż koszt ciepła w jego mieszkaniu. - To jakiś absurd - uważa mieszkaniec ul. Krośnieńskiej.

R. Płóciennik zdziwił się bardzo, gdy otrzymał rozliczenie ciepła za poprzedni sezon grzewczy. - Na rachunku opłaty stałe były kilka razy wyższe niż koszt zużytego przeze mnie ciepła - mówi. - To głupie i niezgodne z prawem energetycznym.
Lokator napisał zażalenie do Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, w którym dokładnie wyliczył, jak wcześniej wyglądały rachunki. Stałe koszty - czyli jak mówią lokatorzy "haracz" - w 2003 r. wynosiły w jego budynku 42 proc, w ubiegłym roku tyle samo, a już w tym roku - 59,6 proc.
- Spółdzielnia nie dba o interesy lokatorów, ale elektrociepłowni - mówi R. Płóciennik. - Jak można się zgodzić na to, że haracz za samo dostarczenie ciepła wynosi ponad połowę całej ceny? Skandal!

Płacisz za mieszkanie

Wiceprezes spółdzielni Dariusz Maćkowiak z zarzutami lokatora nie zgadza się jednak od początku do końca. - Lokator nie zrozumiał nowego sposobu rozliczania kosztów ciepła. To nieporozumienie - przekonuje. - W ubiegłym roku wszedł w życie nowy regulamin rozliczania opłat za ciepło w ZSM.
Wcześniej koszty ogrzania budynku dzielono na dwie grupy - 20 proc. (lub 30 proc.) stanowiły opłaty stałe, 80 proc. (lub 70 proc.) koszty naliczane według kresek na podzielnikach ciepła. Oznaczało to, że osoby, które zużywały więcej ciepła w mieszkaniu ponosiły większą część "cieplnego abonamentu". - Dochodziło do takich sytuacji, że osoba, która nie oszczędzała ciepła i dogrzewała jeszcze mieszkania sąsiadów, płaciła większą opłatę stałą. A osoby oszczędzające ciepło w ogóle nie miały udziału w kosztach stałych - mówi wiceprezes.
Dziś zasada jest taka, że sąsiedzi mający takie same mieszkania, płacą taką samą opłatę stałą. Według powierzchni lokalu. Tak samo rozliczane są koszty ogrzewania klatki schodowej.
- Tak jest sprawiedliwej - uważa wiceprezes. Ale przyznaje: - Narzekać mogą jednak ci bardzo oszczędni.

Wyliczą i odpiszą

R. Płóciennik jest właśnie w grupie lokatorów oszczędzających ciepło. Na jego tegorocznym rachunku koszty stałe stanowią więc sporą część. - Ale nadal lokator ten płaci za ciepło dwa razy mniej niż średnia w naszej spółdzielni - zauważa D. Maćkowiak.
Jak spółdzielnia rozpatrzy zażalenie Czytelnika? - Przedstawimy mu na pewno dokładne wyliczenia pisemnie - odpowiada wiceprezes. - I jeśli były jakieś nieprawidłowości, sprostujemy je. Ale bardzo wątpię w to, że lokator został przez nas pokrzywdzony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska