Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaga sklepowych kradzieży w Zielonej Górze

(jac), źródło: KMP Zielona Góra
Policja ma bardzo często do czynienia ze sklepowymi złodziejami
Policja ma bardzo często do czynienia ze sklepowymi złodziejami KMP Zielona Góra
Zielonogórska policja niemal codziennie dostaje zgłoszenia w sprawach kradzieży sklepowych. Pomysłowość złodziei zdaje się nie mieć granic.

- Pracownicy ochrony zarówno tych małych sklepów jak i supermarketów zatrzymują osoby, które kradną różne towary od spożywczych do luksusowych elektronicznych gadżetów. Niektórzy zatrzymani tłumaczą się chwilowym zamroczeniem i bardzo żałują, inni to "zawodowcy" mają na koncie po kilkadziesiąt czynów - informuje podinsp. Małgorzata Barska z zielonogórskiej policji.

W ostatni weekend w centrum handlowym w Zielonej Górze doszło do do kilku prób kradzieży. W jednym ze sklepów odzieżowych dwójka nowosolan 47-letni Dionizy K. i 27-letnia Aneta L. wzięła z wieszaków ubrania do przymierzalni. Tam kobieta część ubrań schowała do torby. Dionizy K. wyszedł ze sklepu wcześniej. Aneta L. oddała część ubrań i także wyszła ze sklepu. Pracownik ochrony zauważył, jak kobieta oddaje torbę swemu partnerowi. Para nowosolan została zatrzymana i przekazana policji. W torbie znaleziono skradzione ubrania o wartości ponad 300 zł.

Inny nowosolanin, 19-letni Robert S. także próbował dokonać kradzieży w jednym ze sklepów odzieżowych w Zielonej Górze. Przymierzył kilka ubrań, następnie część odwiesił i chciał wyjść ze sklepu. Sprzedawczyni zauważyła w kieszeniach odwieszonych ubrań odcięte zabezpieczenia. Natychmiast zaalarmowała ochronę. Mężczyzna został zatrzymany. Miał na sobie dwie skradzione koszulki oraz spodnie o wartości 449 złotych, które ukrył pod swoimi własnymi ubraniami.

Do jednego z zielonogórskich supermarketów wybrała się 33-letnia Patrycja S. z trójką dzieci. Poszła prosto do stoiska z rowerami. Tam usunęła naklejkę z kodem kreskowym z trójkołowego rowerka wartości 440 zł. Jedno z dzieci posadziła na rowerku i skierowała się w kierunku kas. Została zatrzymana. Ochronie tłumaczyła, że to dzieci zerwały naklejkę a ona nic o tym nie wiedziała. Wezwanym policjantom próbowała jeszcze wmówić, że jest niewinna.

Wszyscy sprawcy tych rozbojów usłyszeli już zarzuty. Za kradzież grozi im kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska