Jest to pokłosie ogólnopolskiego konkursu na projekt plakatu, jaki już po raz drugi wspólnie z urzędem miasta organizuje galeria oraz okręg zielonogórski Związku Polskich Artystów Plastyków.
W tym roku wpłynęło 45 prac z całego kraju. Grand Prix zdobył Eugeniusz Skorwider z Poznania, a wyróżnienia Kamila Balwierz i Karolina Kotasiewicz z Łodzi oraz Jan Krzysztofiak z Krakowa.
Wystawę można oglądać do 14 września.
Rozmowa z Eugeniuszem Skorwiderem, laureatem nagrody głównej.
- Pański plakat jest wyjątkowo oszczędny w treści i w formie: na zielonym tle prosta informacja: Dni Zielonej Góry, podany termin...I symboliczna lampka wina...- To moje świadome wybory. Największą satysfakcję mam wówczas, gdy mogę stworzyć pewną syntezę. To gra elementów, znaków które tworzą całość. Moje poszukiwania zawsze idą w kierunku ograniczeń. W plakacie nie lubię gadulstwa
- Dlatego, że plakat powinien być uniwersalny?- Uniwersalny, czytelny, oszczędny i zaskakujący swoim rozwiązaniem.
- Która z prac pokazanych na wystawie ujmuje pana szczególnie? To pytanie kieruję do pana jako do profesora Akademii Sztuk Pieknych. - Pytanie trudne... Nie chcę wychodzić na próżną osobę, ale pewne prace trzymają tendencyjny poziom. I to wszystko co na ten temat chciałbym powiedzieć.
- Z czym kojarzy się Panu Zielona Góra?- Zabrzmi to banalnie, ale z Winobraniem, z bliskością granicy niemieckiej, z kolegami, którzy prowadzą zajęcia na tutejszym uniwersytecie. Niestety, jeśli tu przyjeżdżam, to tylko na chwilę. Ale Zieloną Górę odbieram jako miasto sympatyczne, z przyjazną atmosferą. I z tego co widzę, potrafi się zorganizować jeśli chodzi o zabawę. A to bardzo ważne.
- Dziękuję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?