Po 26 latach na stanowisku przewodniczącego zarządu zastąpi pan Macieja Jankowskiego...
Nadal będziemy wykonywać pracę już wcześniej realizowaną. Nasze zadania są określone i będą się opierać na negocjacjach, organizowaniu rozwoju związków, współdziałaniu z samorządem i politykami. Będziemy się opierać na ekspertach, prawnikach...
Jakie będzie pierwsze zadanie „Solidarności” po zmianach w zarządzie?
Ono jest od samego początku, czyli organizowanie związków. Poszerzone o negocjacje, rozwiązywanie problemów, pomoc. Zwracam się do pracowników, którzy nie są zorganizowani, aby w siedzibie „Solidarności”, poprzez kontakt osobisty lub elektroniczny się zgłaszali.
A jak zachęcić do tego młodszych pracowników?
Wiek niekoniecznie musi decydować o tym, czy związek jest skuteczny. Jasną rzeczą jest, że dziś sporo młodych pracowników potrzebuje organizowania się. Do nich trzeba dotrzeć. Ale wśród członków związku mamy sporo młodych. Z jednej strony nasze logo, z drugiej - tradycja i historia - przyciąga. I łatwy dostęp spośród wszystkich związków zawodowych też ma tutaj duże znaczenie.
Co z działaniami, by wszystkie niedziele w roku były wolne od handlu?
Ustawa weszła w życie. Jako związek przyglądamy się i kontrolujemy wspólnie z inspekcją pracy, czy te zapisy w ustawie są właściwie wykonywane. Kolejnym krokiem, który obiecaliśmy członkom „Solidarności” z innych branż, jest chęć dokonania zmian w kodeksie pracy, jeżeli chodzi o dopuszczenie pracy tzw. zmianowej w niedziele i święta.
Jednym z problemów pracowników są też umowy śmieciowe. Jakie plany ma pan z tym związane?
Pojawiło się nowe zjawisko, tzw. wykonywanie usług, to jest obejście prawa, jeżeli chodzi o agencje pracy tymczasowej. To powrót do kolejnego wyzysku. Badamy pierwsze takie sprawy w kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?