Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pliszka i Ilanka: Jeziora nanizane na rzeki

Dariusz Chajewski 68 324 88 79 [email protected]
Te dwie niewielkie rzeki są prawdziwymi przyrodniczymi perełkami. Rodzą się w jeziorach i przepływają przez akweny Pojezierza Lubuskiego.

Pliszka, którą Niemcy nazywali Pleiske ma około 60 km długości i wypływa z jeziora Malcz Północny na południowy zachód od wsi Jemiołów. Nawiasem mówiąc często można spotkać informację, że rzeka bierze swój początek w Jeziorze Łagowskim, ale to jedynie dopływ Pliszki - rzeczka Łagowa. Wody rzeka prowadzi do Odry uchodząc do niej w okolicy Uradu.

Jednak wracajmy do jezior. Jeszcze jako niepozorny rów melioracyjny przepływa przez akweny Linie i Bobrze. Rzeką z prawdziwego zdarzenia staje się wpływając do Puszczy Rzepińskiej. Mniej więcej tutaj także pojawia się pstrąg potokowy, można spotkać minoga.

Stwierdzenie, że rzeka jest pstrągowa to naprawdę komplement bo i to jedna z najczyściejszych rzek regionu. Kolejne akweny to jezioro przepływowe Czerwone (Ratno) o powierzchni 32,2 ha. Sam zbiornik jak jego otoczenie to rezerwat ptactwa wodnego. Niesione z nurtem rzeki namuły utworzyły deltę w kształcie lejka, wcinającą się w jezioro. Przy moście kolejowym jest parking dla samochodów.

Drugi, płytki akwen Wielicko ma powierzchnię 103,2 ha. To najbardziej znane jezioro w okolicy. Wokół rozciągają się lasy sosnowe. To doskonałe miejsce do wędkowania i żeglowania i pływania kajakiem. Przy północnym brzegu znajduje się ośrodek wypoczynkowy.

Z hydrotechnicznego punktu widzenia jezioro jest właściwie, płytkim zbiornikiem zaporowym utworzonym w dolinie Pliszki po wybudowaniu na niej budowli piętrzącej. W części północno - zachodniej akwen posiada wyraźnie wyodrębnioną zatokę oddzieloną od głównego plosa płytkim, wąskim przesmykiem o szerokości 50 m. W jej środkowej części znajduje się najgłębsze miejsce całego zbiornika - 3,5 m.

Za tym jeziorem znajduje się jedyne w regionie stanowisko niewielkiej ryby karpiowatej - piekielnicy. Zresztą wody rzeki zamieszkuje 18 gatunków ryb, co na strugę tej wielkości jest liczbą imponującą i świadczy o jej zróżnicowaniu biologicznym. Dolina Pliszki została objęta programem ochronnym Natura 2000.

Najlepiej rzekę poznaje się z pokładu kajaka. Żeby jednak poznać samą rzekę, trzeba wybrać się na co najmniej dwudniowy spływ. Wtedy można spokojnie wiosłować, podziwiając uroki okolicy, a te zachęcają do wypraw w głąb lądu. Wieczorem trzeba rozbić biwak na przykład przy hodowli pstrągów w przysiółku Pliszka.

Zresztą można to też zrobić w pobliżu wsi Urad czy Koziczyn. Warte polecenia jest także leśne pole biwakowe urządzone przez Nadleśnictwo Torzym na cyplu wcinającym się w wody jeziora Wielicko. Mimo iż Pliszka nie jest górską rzeką to jej wartki nurt powoduje, że można poczuć się jak w górach. Turysta spotka tu nie tylko pnie zwalonych drzew, ale i ruiny młynów, po których zostały stopnie wodne.

Skoro już znaleźliśmy się w tej okolicy powinniśmy poznać drugą obfitującą w jeziora rzekę - Ilankę. Wzdłuż niej wiedzie ścieżka przyrodnicza, a po drodze miniemy także pozostałości młynów, natrafimy tu też na ślady po średniowiecznych grodziskach, a jedno z nich jest dobrze zachowanym kopcem.

Trasa prowadzi wysokim zboczem pradoliny, jest oznakowana i opisana na tablicach informacyjnych. I znów jeziora. Na południowy - wschód od Torzymia w niewielkiej dolince leżą dwa małe, połączone ze sobą akweny: Trawno i Trawienko. Stąd właśnie bierze swój początek Ilanka, która jest także prawobrzeżnym dopływem Odry o długości 54,2 km. Wędrując po drodze spotkamy jezioro Ilno i jezioro Pniów.

Poniżej pozostałości młyna w Maczkowie mamy jeden z najbardziej obfitujących w pstrągi odcinków rzeki. Nad Ilanką spotkamy żółwie błotne, wydry, rzęsorki, rzadkie gatunki płazów. To raj dla ornitologów Bogaty w gatunki jest także świat ptaków oraz owadów. Rzece towarzyszą też ciekawe zespoły roślinne, m. in. torfowiskowe.

Całość stanowi wyjątkowy, wymagający opieki, wartościowy obszar o wybitnych walorach turystyczno - przyrodniczych. Ilanka w swoim środkowym i dolnym biegu od Młyna Rojek (między Bielicami a Wystokiem) jest spławna, ale jest bardzo trudnym szlakiem kajakowym - bardzo duża liczba przenosek.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska