- Mogę potwierdzić, że otrzymaliśmy kilka anonimowych maili z informacją o planowanych protestach i rzucanych petardach - dodaje Młot, który cytuje kilka z nich: "Będą petardy, będziemy palić opony".
Zgodnie z prawem polskim, zgromadzenie publiczne musi być zgłoszone co najmniej 3 dni wcześniej. Do soboty magistrat nie otrzymał żadnego takie zgłoszenia. Każda forma protestu będzie więc nielegalna.
- Te dni są dniami żałoby, pochówku pary prezydenckiej, niezależnie od tego, jakie kto ma poglądy. Bardzo proszę: dajcie spokój, nie róbmy wstydu! - apeluje Adam Młot.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?