Wciąż są badane przyczyny pożaru, który w piątek, 4 kwietnia, w południe wybuchł w garażu przy ul. Batorego. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, a wstępne oględziny wskazują, że powodem było zwarcie instalacji elektrycznej. Zgłoszenie o incydencie dostali strażacy.
Zobacz też: Mandaty za 8200 zł i 82 punkty karne pod kościołem - polowanie na parafian (WIDEO)
By dostać się do środka, musieli wyważyć drzwi budynku przy pomocy sprzętu. W środku paliła się kia ceed oraz elementy wyposażenia garażu. Częściowemu zniszczeniu uległ tył samochodu osobowego. Na szczęście w pomieszczeniu nikogo nie było.