Zbiórkę przygotowała Czesława Tamuć. Zabrała się za nią po przeczytaniu informacji o akcji w "GL". Szybko nawiązała kontakt ze szkołą w Ołoboku. - A dzieci dopiero rozkręciły zbiórkę! - mówi Cz. Tamuć.
W ciągu kilku dni worki zapełniły się darami. Dzieci oddawały swoje ulubione zabawki, kupowały nowe lub dokładały różne inne przedmioty.
Wszystkim przyświecał jeden cel. - Żeby dzieci w Iraku też mogły się uśmiechnąć - dodaje Cz. Tamuć. Zbiórką pomagamy też naszym żołnierzom w Iraku. Przekazując dary pokazują oni, że nie są tam okupantem, a ich zadaniem jest troska o bezpieczeństwo mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?