Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pluton żołnierzy z Wędrzyna trenował natarcie

Dariusz Brożek
Drużyna wsparcia w plutonie eksperymentalnym wyposażona jest w moździerze
Drużyna wsparcia w plutonie eksperymentalnym wyposażona jest w moździerze Fot. Archiwum 17. WBZ
W 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza i Wędrzyna powstał tzw. pluton eksperymentalny. Jego żołnierze przeszli pierwszy egzamin na pasie taktycznym wędrzyńskiego poligonu.

Pluton powstał zaledwie kilkanaście dni temu z inicjatywy Dowództwa Wojsk Lądowych. Uzbrojonych w broń ręczną piechocińców zastąpiła w nim tzw. drużyna wsparcia wyposażona w granatnik Mk-19 i moździerz LM-60. Dowódca 2 batalionu 17. WBZ ppłk Tomasz Kowalczykiewicz wyjaśnia, że celem eksperymentu jest wzmocnienie siły ognia i możliwości żołnierzy piechoty.

Pododdział składający się z czterech transporterów rosomak zdał pierwszy egzamin podczas ćwiczeń na wędrzyńskim poligonie. Żołnierze trenowali atak. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów na przedpolu ukazały się pierwsze cele imitujące stanowiska wroga. Rosomaki natychmiast zostały otoczone żołnierzami, którzy otworzyli ogień do przeciwnika.

Moździerze w akcji

Pluton składa się z czterech transporterów opancerzonych rosomak.
(fot. Fot. Archiwum 17. WBZ)

Cele znikały jedne po drugim koszone seriami karabinków szturmowych beryl i ukaemnów.
Kolejny skok piechoty do przodu i pojawiają sie następne cele, które trzeba zniszczyć. Wędrzyniacy parli do przodu. Kierujący natarciem por. Jacek Ćwięka wskazywał kolejne cele. Tym razem dla drużyny wsparcia, której bojowym pazurem były moździerze i granatniki

- Strzelanie z moździerza wymaga skupienia i precyzji, dynamika walki w natarciu nie ułatwia nam zadania - zaznacza dowódca sekcji wsparcia mł. chor. Bartłomiej Rochewicz.

Żołnierze wiedzieli, że czas działa na ich niekorzyść. Sprawnie rozstawili moździerz i już po chwili padły pierwsze strzały. Cele oddalone na 1.600 metrów znikły w kłębach dymu spadających tam pocisków. Pluton zgodnie z otrzymanym rozkazem wykonał zadanie.
Rozbicie stanowiska oporu przeciwnika i zdobycie obiektu Alfa było jednak celem pośrednim zajęć. Jak zaznacza kierownik ćwiczenia kpt. Damian Kidawa, głównym celem szkolenia było sprawdzenie umiejętności dowodzenia na polu walki oraz przetestowanie możliwości bojowych plutonu eksperymentalnego w natarciu.

Żołnierze w nowej strukturze plutonu będą działali do końca października. Po kilkutygodniowym teście zostaną opracowane szczegółowe wnioski, które zostaną przedstawione Dowództwu Wojsk Lądowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska