Tempo rozbiórki czternastu byłych budynków kolejowych może robić wrażenie. Ich wyburzanie rozpoczęło się w ostatni weekend listopada. Gdy jednak byliśmy na miejscu w piątek 2 grudnia, po większości z nich nie było już praktycznie śladu. Do wyburzenia została jedynie mająca ponad sto lat wieża ciśnień.
Rozbiórka byłych budynków kolejowych (m.in. noclegowni dla kolejarzy) związana jest z tym, że miasto chce w tym miejscu stworzyć centrum przesiadkowe. W przyszłym roku na wysokości wyburzanych właśnie budynków, a więc przy ul. Jancarza, ma zostać zbudowanych sześć zatok dla autobusów. Z kolei tam, gdzie jeszcze kilka dni temu stały obiekty po PKP, w przyszłości ma powstać cała infrastruktura, czyli m.in. kasy i toalety.
Wyburzaniem czternastu budynków po kolei (miasto przejęło je pół roku temu) zajmuje się Przedsiębiorstwo Usługowo-Budowlane Robert Kleniuk z Kamieńca Ząbkowickiego. Czas na rozebranie budynków i uporządkowanie terenu ma do 16 grudnia. Patrząc na tempo prac, można zakładać, że roboty zakończy o wiele dni wcześniej.
Rozbiórka obiektów po kolei (część z nich została zbudowana pod koniec XIX wieku), co zrozumiałe, sprawiła, że z poziomu dworca kolejowego jest teraz zupełnie inny widok na rejon dworca autobusowego. Jak wygląda? Samo zobaczcie na naszych zdjęciach.
Czytaj również:
W budynkach po PKP aż strach się bać! Podłoga z pierwszego piętra leży na parterze. Obok mieszka bezdomny
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?