- Po raz pierwszy zbiera pan pieniądze dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
- Tak, po tej stronie puszki jestem po raz pierwszy. Ale razem z Orkiestrą gram już od kilku lat, wspomagając tą akcję i wrzucając pieniądze do puszek. To świetny pomysł i jak najbardziej potrzebna akcja.
- A jak reagują żaganianie na wolontariusz w mundurach?
- Przed wszystkim doceniają zaangażowanie wojska. Ludzie uśmiechają się, widząc żołnierzy w mundurach na ulicach. Chcą sobie robić z nami zdjęcia. Dziś zbiera nas ponad dwudziestu. Od rana chodzimy po Żaganiu. Wstaliśmy o godz. 5.30, a o 7.00 byliśmy już na pałacowym dziedzińcu na odprawie i zaczęliśmy zbierać.
- Zimno wam nie przeszkadza?
- Mróz, mrozem, ale i tak jest gorąco! Oprócz tego w południe dostaliśmy ciepła grochówkę, przepyszną. Oczywiście wojskową.
- Jeszcze jakieś nagrody od wojska będą za kwestowanie?
- Nieoficjalnie dowiedziałem się, że będziemy mieli dwa dni przepustki, ale to jeszcze zobaczymy.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?