Po trzech porażkach z rzędu nad żółto-niebieskimi w końcu zaświeciło słońce. Beniaminek ekstraligi pojechał na miarę swoich możliwości, więc Stal bez problemu zainkasowała dwa meczowe punkty. Wyniki pozostałych spotkań sprawiły ponadto, że nasi powrócili na drugie miejsce. Aby utrzymać się na pozycji wicelidera, trzeba równie skutecznie pojechać w rewanżu, a także w pozostałych spotkaniach. Postawa gorzowian w niedzielę pozwala patrzeć w przyszłość z umiarkowanym optymizmem.
- Zostały zrealizowane wszystkie założenia. Oba zespoły miały inny cel na ten mecz. Chcieliśmy się odbudować po ostatnich porażkach i to nastąpiło. W wielu przypadkach zawodnicy jechali z zębem, agresywnie. Pochwała dla "Cyferka" (Adriana Cyfera, 5 pkt. i bonus - dop. red.), który zaliczył dobre zawody. Pokonał Thomasa Jonassona (7 pkt. i bonus) i sumiennie wypełniał nasze podpowiedzi, żeby nie pchał się na dużą, tylko konsekwentnie przycinka i mała. W rewanżu będzie trudniej o zwycięstwo, ale chcemy zdobyć w Gdańsku trzy punkty - ocenił trener Stali Piotr Paluch.
Po raz pierwszy w Gorzowie od czasu zakończeniu pracy w naszym klubie, czyli od 2,5 roku, na konferencji był obecny Stanisław Chomski. Szkoleniowiec Lotosu Wybrzeża Gdańsk realnie podszedł do sprawy. - Jeśli ta różnica ma wskazać mistrza Polski, to nie było tak źle - żartował pan Staszek. - No cóż, sam Nicki Pedersen niewiele zdziała. Naszym problemem od początku sezonu jest brak Piotrka Świderskiego. Gdyby każdej z ekip zabrać jednego lidera, to także mieliby podobne kłopoty jak my. Trudno, musimy radzić sobie bez niego, tym bardziej, że nie wiadomo kiedy wróci. Każdy z lekarzy mówi co innego. Może za tydzień, może za miesiąc, a może wcale...
Tyle o pojedynku z gdańszczanami. Przedsmakiem rewanżu w Trójmieście będzie dla wielu kibiców sobotni turniej FIM Gorzow Speedway Grand Prix of Poland. W związku z imprezą fanów obowiązują pewne zasady. Ponieważ, podobnie jak w przypadku meczów ligowych, ruch kołowy na Zawarciu będzie zamknięty (już trzy godziny przed zawodami), osoby, które chcą dostać się na GP swoim autem, muszą zaopatrzyć się w specjalne karty parkingowe. Są one do nabycia w sklepiku klubowym w Askanie.
Tam też oraz w stadionowych kasach przy ul. Śląskiej będzie można od czwartku kupić za 15 zł program zawodów (gratis fani dostaną do niego magazyn "Speedway Pilot"!). Warto go mieć, bo upoważnia on do wejścia na piątkowy trening (18.00), na którym pojawią się m.in. Tomasz Gollob i Bartosz Zmarzlik. Z kolei w dniu zawodów, przy bramie do wejścia do budynku klubowego, od 17.15 będzie można dostać autografy uczestników. Bramy "Jancarza" zostaną otwarte o 17.00, prezentacja dwie godziny później.
Przy okazji organizatorzy ostrzegają przed zakupem biletów od ulicznych sprzedawców, tzw. "koników". Może bowiem zdarzyć się, że wejściówka była już wykorzystana (ma kod kreskowy, który należy przystawić do skanera, otwierającego kołowrót).
ZA STO ZŁOTYCH ZOBACZ GWIAZDY ŻUŻLA!
Przedsprzedaż biletów na sobotni turniej Grand Prix Polski w Gorzowie trwa od początku sezonu. Od wczoraj do piątku są one do kupienia po najniższej cenie - 100 zł. Kibice mogą nabyć je w sklepiku klubowym Stali Gorzów w Galerii Askana oraz za pomocą strony internetowej www.stal.kupbilety.pl.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
