Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po meczu z Wybrzeżem Gdańsk. Trener Piotr Paluch ocenia zawodników Stali (wideo)

Redakcja
Piotr Paluch (w środku)
Piotr Paluch (w środku) Mariusz Kapała
Drużyna Stali Gorzów zwyciężyła w spotkaniu z Wybrzeżem Gdańsk na własnym stadionie 60:30. Trener gorzowskiej Stali Piotr Paluch ocenia dla www.stalgorzow.pl kolejne starcie żółto-niebieskich.

Ocena spotkania i postawy drużyny:

Odnieśliśmy wysokie zwycięstwo, ale wynik nie myli, bo mecz był trudny. Zawody były zagrożone opadami. Tor musiał być mocno ubity. Przy krawężniku tworzyła się niezbyt dobra koleina, każdy w nią wjeżdżał, by nabierać prędkości, ale w kilku przypadkach nie kończyło się to bezpiecznie. Odnieśliśmy zdecydowane zwycięstwo, chłopaki dobrze się spisali i większość zasługuje na słowa uznania.

Ocena zawodników:

Linus Sundstroem - przeważnie tak jest, że jak zawodnik dowiaduje się w ostatniej chwili o zawodach, spisuje się w nich dobrze. To było widać w przypadku Linusa. Zawodnik rozkręca się, bo ruszyła liga szwedzka i ma on więcej startów. Oby dalej się tak rozwijał.

Piotr Świderski - pojechał bardzo dobre zawody i pokazał, że jest pewnym punktem drużyny. Widać u niego progres - im więcej jazdy, tym lepiej. Jako niedzielny jubilat Piotrek znacznie przyczynił się do wygranej.

Matej Zagar - jak dotąd jego najlepsze zawody, wszystkie trzy biegi zwycięskie. Dobrze wychodził ze startu, rozgrywał dobrze pierwszy łuk. Silniki były u tunera i idzie to w dorbą stronę. Prawdziwą weryfikacją jego formy będą jednak mecze z lepszymi przeciwnikami.

Przeczytaj też:Dramatyczne sceny na torze Stali Gorzów. Żużlowiec leży nieprzytomny. Ojciec i brat nie wytrzymują... Na szczęście wyszedł z tego cało (zdjęcia, wideo)

Tomasz Gapiński - pierwszy mecz Tomasza w tym sezonie. Jak dotąd odjechał w sparingu dwa biegi i odniósł kontuzję. W meczu z Wybrzeżem zaprezentował się dobrze, ale widać, że brakuje mu jazdy, rywalizacji. Jeśli będzie miał więcej startów, powinien wrócić do dyspozycji z ubiegłego sezonu.

Niels Kristian Iversen - pojechał dobrze, z Bartkiem tworzyli mocna parę i swoją punktówką przyczynił się do wygranego meczu. Niels i matej odpuścili kilka biegów, by mogli wystartować juniorzy.

Adrian Cyfer - pierwszy bieg na 5:1, w drugim biegu został przewrócony przez Pieszczka. Adrian czuje się dobrze na starcie, popełniał jeszcze błędy na wyjściu z pierwszego łuku, ale wciąż wyciąga wnioski.

Bartosz Zmarzlik - bardzo dobre zawody. Przeplatał jedynki trójkami, ale był to żywiołowy i dobry występ. Nie stracił nic z dyspozycji z początku sezonu. W jednym z biegów postawiło Mroczkę, Bartek umiejętnie go ominął i chwała mu za to, ale manewr ten opłacił kontuzją. Uderzył lewą nogą w motocykl Artura i stłukł palec. Wszystko jest jednak w porządku, a sina stopa dochodzi do właściwych kolorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska