W środę pisaliśmy, że prawie 2 tysiące osób w województwie nie dostaje wynagrodzenia za pracę. Wśród nich był Tomasz Piwko z Krosna Odrz., który w sądzie walczy z byłym pracodawcą o zapłatę. - Nie mam z czego żyć, nie pracuję - żalił się kierowca. Dzisiaj do redakcji zadzwonił Andrzej Pirsch, właściciel firmy transportowej A&J z Zielonej Góry.
- Mam pracę dla tego pana i to od zaraz - oznajmił. - Jako kierowca tira będzie jeździł do Belgii, Niemiec i Holandii, jeśli oczywiście przyjmie propozycję. Na rękę może zarobić 4 tysiące zł.
Obu panów skontaktowaliśmy ze sobą. Dogadali się i już dzisiaj T. Piwko pojechał na wstępną rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?