Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po prostu lubimy pomagać innym

Piotr Drozdowski
- Jak skończymy naukę w liceum, nadal chcemy pomagać innym - zapowiadają Marta Piątek i Joanna Kuczyk, które wczoraj odebrały certyfikaty
- Jak skończymy naukę w liceum, nadal chcemy pomagać innym - zapowiadają Marta Piątek i Joanna Kuczyk, które wczoraj odebrały certyfikaty fot. Piotr Drozdowski
Wczoraj 40 licealistów skończyło kurs i odebrało zaświadczenia wolontariusza medycznego.

Kilka lat temu w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Profilowanych zebrała się grupa, która chciała pomagać innym. Z biegiem lat grono wolontariuszy się powiększyło.

- Na początku było to robione głównie z myślą o uczniach liceum o profilu socjalnym, ale szybko okazało się, że są także chętni z innych klas. Dziś mamy blisko stu takich ochotników - mówi nauczycielka religii Izabela Jąder, która z historyczką Reginą Popiół opiekują się wolontariuszami.

Licealiści stale odwiedzają oddział dziecięcy w szpitalu, organizując czas małym pacjentom. Inna grupa odwiedza pensjonariuszy domu opieki społecznej, a jeszcze inna - wychowanków Zespołu Szkół Specjalnych.

Już za kilka dni wolontariuszy z ogólniaka będzie można spotkać podczas dwudniowej zbiórki żywności prowadzonej w sklepach przez ośrodek pomocy społecznej.

- Skąd pomysł, żeby zostać wolontariuszem? Chciałam nowych przeżyć i doświadczeń - odpowiada Marta Piątek z Kiełpin.

Zarówno ona, jak i pozostali ochotnicy przyznają, że dzięki kontaktom z niepełnosprawnymi czy starszymi osobami wiele się nauczyli.

-Są bardzo mili i otwarci. Spotkanie z nimi jest zawsze radosne, zawiązują się przyjaźnie. Można nauczyć się doceniać pozornie małe rzeczy - dodaje Joanna Kuczyk, dla której nagrodą za pomoc innym jest ich radość.

Wczoraj 40 wolontariuszy odebrało certyfikaty. Wcześniej wzięli udział w dwóch seminariach prowadzonych m.in. przez pielęgniarki, lekarzy i księdza. Była mowa o tym, jak pomagać i pielęgnować chorych oraz starszych.

- Coraz więcej uczelni wyższych prowadząc nabór na studia zwraca uwagę, czy kandydat ma certyfikatom wolontariusza. Oprócz tego taki dokument ułatwia pracę w wolontariacie w całym świecie - tłumaczy I. Jąder.

A licealiści podkreślają, że niosą pomoc nie dla certyfikatu i gratyfikacji. - Robimy to z potrzeby serca - dodają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska