Twitt Stanisława Pięty był odpowiedzią na wpis innego dziennikarza, który poddawał w wątpliwość, to że 24. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie odbędzie się przy udziale wojska, policji lub straży pożarnej.
- Nie mam zaufania co do przejrzystości procedur, które stosowane są przez organizatorów tej akcji (...) Ludzie w polskim mundurze powinni się trzymać jak najdalej od tej akcji. Razi mnie też wrzaskliwość WOŚP - powiedział w wywiadzie dla natemat.pl poseł Pięta. Nie inaczej ma być także w przypadku publicznej telewizji, która była jednym ze współtwórców orkiestry.
Zamieszanie wywołał wpis posła PiS na twitterze z niedzieli 20 grudnia:
Nie od dziś wiadomo, że część polityków prawicy nie akceptuje akcji Jurka Owsiaka.
Zapytaliśmy Lubuski Urząd Wojewódzki (to wojewoda koordynuje działania służb mundurowych w regionie), czy urząd będzie przekazywał jakiekolwiek wytyczne w sprawie zaangażowania się w lubuskie finały WOŚP. - Wojewoda lubuski w żaden sposób nie zamierza ingerować w te działania - brzmi odpowiedź.
- Uczestnictwo jednostek administracji zespolonej w działania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wynika głównie z konieczności zagwarantowania bezpieczeństwa osób biorących udział w imprezach masowych związanych z Orkiestrą. Działania takie są diagnozowane indywidualnie w konkretnych jednostkach i stanowią zawsze autonomiczną decyzję szefów tych jednostek - dodaje biuro prasowe LUW.
- Nie chce mi się w to wierzyć - odpowiedział krótko Paweł Wysocki współorganizator Orkiestry w Zielonej Górze. Radny miejski kontaktował się już z policją i nie zauważył po drugiej stronie braku zaangażowania. - Były pierwsze rozmowy i obietnica pełnego wsparcia. Policjanci już sprawdzają, czy na listę wolontariuszy nie zapisała się jakaś niepowołana osoba. Mają być też szkolenia ochotników chodzących z puszkami - dodaje Wysocki.
- Wystąpiliśmy o wsparcie Orkiestry do policji, straży pożarnej i wojska i z tego, co wiem, nie powinno być problemu - potwierdza Filip Gryko, współorganizator zielonogórskiej Orkiestry. - Do jednostki w Żaganiu wysłaliśmy pismo o pomoc żołnierzy z Czerwieńska. Wsparł je także prezydent Janusz Kubicki. Na razie nie otrzymaliśmy co prawda odpowiedzi, ale nieoficjalnie wiemy, że żołnierze nam pomogą - dodał radny. Chodzi m.in. o zapewnienie, cieszących się nie tylko wśród najmłodszych, atrakcji takich jak działko przeciwlotnicze, haubica, stanowisko promocyjne czy wojskową garkuchnię.
Jednak Marta Ciećwierz, organizatorka WOŚP w Gorzowie, mówi już: - To co musimy zabezpieczyć wolontariuszom, to jest zabezpieczone. Doszliśmy do wniosku, że nie będziemy nikogo brali z wojska. Nie chcemy zamieszania i nie chcemy się w to wplątywać. Stwierdziliśmy, że we własnym zakresie zabezpieczymy naszych wolontariuszy. Jeśli chodzi o policję, to jest to impreza masowa, więc funkcjonariusze muszą ją zabezpieczyć.
Doszliśmy do wniosku, że nie będziemy nikogo brali z wojska. Nie chcemy zamieszania i nie chcemy się w to wplątywać
Jurek Owsiak odpowiada: Nie przeszkadzajcie nam i mówi w telewizji, że sprzęt kupiony przez fundację ze zbiórki pieniędzy podczas finałów WOŚP pomaga wszystkim...
Dosadnie posłowie odpowiedział na twitterze jeden z żołnierzy zawodowych:
24. finał WOŚP odbędzie się 10 stycznia pod hasłem "Mierzymy wysoko". Wolontariusze będą zbierać pieniądze na pediatrię oraz dla godnej opieki ludzi w podeszłym wieku.
Źródło: TVN24/x-news
W podziękowaniu za zaangażowanie i zbiórkę pieniędzy podczas finałów WOŚP fundacja Jurka Owsiaka organizuje festiwale Przystanek Woodstock, które odbywają się w Kostrzynie nad Odrą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?