Deszcz w Kostrzynie padał z przerwami praktycznie przez całą środę (30 czerwca). Ale około godziny 14 niebo przybrało ciemnograntowe barwy. To wróżyło dużą ulewę. I tak się stało. Lunęło i mocno padało przez kilkadziesiąt minut. W tym czasie wiele ulic zostało zalanych. Podtopione były też garaże i piwnice. Kanalizacja nie nadążała z odbieraniem tysięcy litrów deszczówki.
Deszcz zamienił ulice w potoki
Zalane zostało m. in. Rondo Kostrzyńskich Papierników. Ogromna kałuża była też kilkadziesiąt metrów dalej, u zbiegu ulic Niepodległości i Jana Pawła II. Kilkanaście centymetrów wody było pod wiaduktem na ul. Niepodległości. Drogi w tym rejonie miasta były jednak przejezdne, kierowcy musieli jednak pokonać głębokie kałuże.
Zalana i nieprzejezdna droga krajowa w Kostrzynie
Kompletnie nieprzejezdna była natomiast ul. Sportowa (to część drogi krajowej nr 31) pod wiaduktem w stronę os. Leśnego. Tu wody było na tyle dużo, że kierowcy ciężarówek woleli nie ryzykować i zatrzymali swoje pojazdy przed wiaduktem. Momentalnie zaczęły się tworzyć korki. Widać było, że ze studzienki pod wiaduktem pod dużym ciśnieniem tryska woda. Było jej tak dużo, że nie tylko samochody, ale nawet piesi nie mogli przejść pod wiaduktem. Chyba że ktoś zdecydowałby się brodzić po kolana w wodzie.
Strażacy z Kostrzyna odbierali wezwania z różnych części miasta. Pochodziły one m. in. z ulic:
- Słonecznej
- Kościelnej
- Drzewickiej
- Orła Białego
- Asfaltowej
- Osiedla Kolejowego
- Słonecznej
- Gorzowskiej
- Spokojnej
- Zawadzkiego
- Kościuszki
- Nadbrzeżnej
- niepodległości
Wideo: Zielona Góra zalana ulewami
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?