- Kobieta była w pełni świadoma stosowania drastycznej przemocy przez konkubenta. Mężczyzna dopuszczał się stosowania przemocy, gdy płacz dziecka wprawiał go w zdenerwowanie. Obojgu podejrzanym grożą kary nawet dożywotniego pozbawienia wolności - mówi Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
W piątek (21.04) podczas rutynowej kontroli lekarze wykryli, że chłopiec ma pękniętą czaszkę.
Zobacz też: Tragedia pod klubem w centrum Zielonej Góry. Skatowany mężczyzna zmarł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?