Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobity w Sulechowie mężczyzna jest w śpiączce. Policja szuka sprawcy

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Pobity mężczyzna został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze.
Pobity mężczyzna został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Policja szuka sprawcy pobicia mężczyzny, do którego doszło w Sulechowie w sobotę (17 września) około północy. Ofiara cały czas jest nieprzytomna. Znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej.

Mężczyznę z obrażeniami twarzy do sulechowskiego szpitala przewiozła karetka pogotowia ratunkowego. Wtedy był z nim jeszcze kontakt. Z racji urazów jakich doznał, zdecydowano się przewieźć mężczyznę do szpitala w Zielonej Górze. Tutaj jego stan nagle się pogorszył.

50-latek stracił przytomność. Został wprowadzony przez lekarzy w stan śpiączki farmakologicznej. Trwa walka o życie 50-latka.

Zielonogórska policja ustaliła przebieg zdarzenia
50-latek stał z jakimś mężczyzną w rejonie stacji benzynowej przy alei Wielkopolskiej. – W pewnym momencie został uderzony w twarz przez innego mężczyznę. Po uderzeniu upadł – mówi Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Policja wie, że sprawca odjechał z miejsca zdarzenia fordem focusem.

Jak ustaliliśmy cios musiał zostać zadany z bardzo dużą siłą. Ofiara ma połamany nos i złamaną większość kości twarzy. Obrażenia są bardzo poważne.

- Trwają poszukiwania sprawcy – mówi nadkom. Stanisławska. Policja prosi o kontakt świadków zdarzenia. Na informacje czeka pod alarmowym numerem 997.

Przeczytaj też:Śmiertelny wypadek na S3 w okolicy Sulechowa. Nie żyje kierowca forda i 12-letni chłopiec

Aktualizacja, godz. 18.46:Ruch na S3 został już przywrócony. Pomoc drogowa usunęła wraki rozbitych samochodów, które brały udział w wypadku na wysokości Sulechowa.Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w piątek, 16 września, na drodze S3 w okolicach Sulechowa. Ford uderzył czołowo w ciężarówkę. Na miejscu zmarł kierowca, około 12-letni chłopiec zmarł po przewiezieniu do szpitala w Zielonej Górze. Droga w kierunku Gorzowa i Zielonej Góry jest zablokowana.  Nie wiadomo ile potrwają utrudnienia.Ze wstępnych ustaleń zielonogórskiej policji wynika, że ford jechał w kierunku Zielonej Góry. Na prostym odcinku drogi, tuż za Sulechowem nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam uderzył czołowo w jadącą z naprzeciwka ciężarówkę.Siła uderzenia była ogromna. Turecki kierowca tira nie miał żadnych szans uniknięcia zderzenia. Roztrzaskany ford wypadł z drogi i zawisł na poboczu.Na miejsce przyjechały karetki pogotowia ratunkowego. Strażacy z Sulechowa i Zielonej Góry oraz zielonogórska drogówka. - Niestety kierowca forda zmarł na miejscu wypadku – informuje nadkom. Małgorzata Stanisławska. Około 12-letnie dziecko w stanie krytycznym zostało przewiezione do szpitala w Zielonej Górze. Tam chłopiec zmarł w wyniku doznanych poważnych obrażeń.Ofiary to najprawdopodobniej ojciec i syn. Samochód ma międzyrzeckie tablice rejestracyjne. - Ustalamy jak doszło do tragicznego wypadku – mówi nadkom. Stanisławska.Droga S3 była zablokowana blisko 6 godzin. Ruch upłynnił się dopiero ok. 19. Do tego czasu były wyznaczone objazdy przez drogę z Zawady do Cigacic.  Zobacz też: 60-latka jechała pod prąd trasą S3. Niebezpieczną jazdę przerwali policjanciPrzeczytaj też:   Śmiertelny wypadek na S3 w okolicy Sulechowa. Nie żyje kierowca forda i 12-letni chłopiec

Śmiertelny wypadek na S3 w okolicy Sulechowa. Nie żyje kiero...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska