Pobyt rodziców z chorym dzieckiem w szpitalu będzie bezpłatny. Dotyczy to również opiekunów osób niepełnosprawnych

W środę, w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu, który zakłada zniesienie jakichkolwiek opłat za pobyt rodzica z dzieckiem, czy też opiekuna osoby niepełnosprawnej w szpitalu. Koszty pościeli, lóżka, a nawet posiłków ma pokrywać Narowy Fundusz Zdrowia.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 1 lipca tego roku.

To dobra wiadomość dla rodziców, którym do stresu związanego z chorobą dziecka często dochodziły zmartwienia związane z kosztem pobytu opiekuna w szpitalu.

Szpitale różnie traktują opiekunów przebywających z dziećmi czy osobami niepełnosprawnymi. Są takie, które nie pobierają żadnych opłat, inne mają ustalone stawki za dzień pobytu. W Polce wynoszą one od 13 do 30 zł za dobę. Tak więc dłuższy pobyt dziecka w szpitalu może poważnie uszczuplić finanse rodziców.

Kilka miesięcy temu sprawdzaliśmy, jak wygląda sytuacja w Lubuskiem. Od tamtej pory raczej niewiele się zmieniło.

25, 22, 15 zł za dobę - to stawki z cenników szpitali w naszym regionie. Tyle rodzic płaci za to, że zostanie na noc z dzieckiem na oddziale. Co dostaje w zamian? Łóżko stojące przy łóżeczkach lub rozkładane łóżko polowe. Szpitale, wyceniając pobyt rodzica, biorą pod uwagę m.in. koszty wynikających ze zużycia mediów. Mowa tu o korzystaniu z łazienki, toalet, szpitalnej pościeli, podłączaniu (nawet kilku jednocześnie) urządzeń elektronicznych i elektrycznych do prądu - telefonów, tabletów, czajników itd.

Szpitale bywają jednak elastyczne i w niektórych przypadkach nie pobierają opłat. Np. w Zielonej Górze nie pobiera się pieniędzy od matek karmiących piersią dzieci do ukończenia 6. miesiąca życia, rodziców dzieci z ciężkimi rozpoznaniami, np. chorobą nowotworową, cukrzycą, czy też dzieci niepełnosprawnych ruchowo i umysłowo, np. z porażeniem mózgowym. Rodzice będący w złej sytuacji mogą złożyć podanie o zwolnienie z opłaty.

Zobacz też: Te dolegliwości sprawiają, że Twoje dziecko gorzej się uczy

Okazuje się, że rocznie do polskich szpitali trafiały pokaźne kwoty z tytułu opłat za pobyt z dzieckiem na szpitalnej sali.
- Przewidujemy, że to mogą być koszty rzędu kilkudziesięciu milionów zł, w skali roku, w skali kraju - powiedział minister Szumowski. Te pieniądze trafią do lecznic z Narodowego Funduszu Zdrowia.

POLECAMY: Zostajesz w szpitalu przy chorym dziecku? Musisz zapłacić. Gdzie w Lubuskiem pobierane są opłaty?

Zobacz wideo: Pierwsza wizyta dziecka u dentysty