Pod okiem trenerów

Firma istnieje na polskim rynku od ponad 10 lat. Jeden zakład znajduje się w Dąbrowie Górniczej, drugi w Żarach (była Huta Szkła Kunice). Razem zatrudniają ponad tysiąc pracowników. Fabryka w Dąbrowie specjalizuje się w produkcji szyb do samochodów osobowych, ta w Żarach szyb do pojazdów użytecznych, m.in. autobusów, ciężarówek, pociągów, traktorów. Podział zadań wyszedł lubuskiej filii na dobre. Rozwija się, inwestuje, chce zwiększyć zatrudnienie, ponieważ ma dużo zamówień - 90 proc. produkcji idzie na Zachód.

Pod okiem trenerów

Saint-Gobain z Żar szuka nowych pracowników do pracy fizycznej przy maszynach i umysłowej w dziale administracji, rozwoju projektów, logistyce i sprzedaży.
- Do produkcji szukamy młodych mężczyzn, bo to ciężka praca - wyjaśnia Karolina Zawisza z działu personalnego. - Muszą mieć uregulowany stosunek do służby wojskowej. Dodatkowym atutem jest wykształcenie średnie techniczne, związane z mechaniką oraz znajomość rysunku technicznego. Zależy nam także na tym, aby były to osoby z Żar lub okolic, aby mogły łatwo dojechać do firmy.
Po wstępnej rekrutacji kandydaci zostaną zatrudnieni na okres próbny - na trzy miesiące i będą szkoleni przez doświadczonych pracowników firmy. Oni ocenią, czy kandydaci nadają się do pracy na danym stanowisku. Po ich akceptacji pracownicy przez kolejnych sześć miesięcy szlifują umiejętności, a po tym czasie dostają umowę na stałe i podwyżkę. Może się zdarzyć, że okres próbny komuś zostanie przedłużony jeszcze o dwa miesiące.

Trudno o ludzi

PODANIE WYŚLIJ NA ADRES

Saint-Gobain Securit HanGas Polska, ul. Szklarska 27, 68-205 Żary.
Do koperty włóż list motywacyjny oraz swój życiorys. Na kopercie napisz: dział personalny.

Oprócz pracowników fizycznych, Saint-Gobain Securit szuka kandydatów na mistrzów wydziału produkcji. Te osoby muszą mieć przede wszystkim wyższe wykształcenie techniczne i znać język angielski lub niemiecki na tyle, by się porozumieć. Mogą mieszkać nawet kilkadziesiąt kilometrów od Żar. Zarobki proponowane mistrzom pozwalają im na codzienne dojazdy do pracy.
- Mimo dużego bezrobocia, trudno znaleźć takich pracowników - mówi Janusz Rodkiewicz, v-ce prezes Saint-Gobain Securit. - Największy kłopot stanowi język obcy. Tymczasem my jesteśmy firmą, która niemal całą produkcję wysyła za granicę.
Każdy kandydat na mistrza także najpierw jest przyjęty na okres próbny. Przez kilka miesięcy poznaje proces produkcji, a także przechodzi szkolenie w każdym z działów. Oprócz normalnych obowiązków dostaje do przygotowania tzw. projekt adaptacyjny. To zadanie, a raczej problem do rozwiązania, w którym musi się wykazać umiejętnością myślenia i prezentacji.