Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podatek od zarobku na walucie

(wak)
Na dużych różnicach kursowych euro, dolara czy franka szwajcarskiego do naszej złotówki można sporo zarobić. Jednak jak twierdzi fiskus, trzeba też odprowadzić podatek.

Latem 2008 r. dolar kosztował około 2 zł, podobnie jak frank szwajcarski a euro około 3 zł. Jeśli ktoś wtedy był przewidujący, kupił w kantorze np. 10 tys. dolarów i sprzedał je obecnie przy kursie 3,65 zł, to mógł zarobić ponad 16 tys. zł. Podobne można zarobić przy odsprzedaży 10 tys. euro a tylko nieco mniej przy franku szwajcarskim.

To pokazuje, że na handlu walutami można zarobić duże pieniądze. I w tym miejscu powstaje pytanie, czy od zysku powinniśmy zapłacić podatek, a jeśli tak, to w jakiej wysokości.

Na pytanie to odpowiedziało nam wczoraj Ministerstwo Finansów. Z otrzymanego pisma wynika, że przychody ze sprzedaży walut należy zaliczyć do przychodów, o których mowa w art. 20 ust.1 ustawy z 26 lipca 1991 r. ,,O podatku dochodowym od osób fizycznych'' (Dz. U. z 2000 r. z późniejszymi zmianami).

W praktyce oznacza to, że każdy, kto handlował walutami, a więc kupił je po niższym kursie a odsprzedał po wyższym, musi od dochodu czy też zysku z tej operacji, zapłacić podatek. Dochód ten jest opodatkowany według skali podatkowej 18 lub 32 procent, a trzeba go wykazać z chwilą złożenia rocznego sprawozdania PIT.

Dodajmy, że osoby prowadzące działalność gospodarczą i firmy, o ile zajmowały się kupowaniem i odsprzedażą walut, mają obowiązek zapłacić 19 procentowy podatek od uzyskanego dochodu.

Organy kontroli skarbowej mają 5 lat na sprawdzenie składanych zeznań podatkowych. Jeśli wykryją, że faktyczne dochody były wyższe od tych deklarowanych w zeznaniu, wtedy podatnikowi grożą surowe konsekwencje finansowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska