Lekarz nie stwierdził poważnych obrażeń. Sam poszkodowany niewiele pamięta ze zdarzenia. Jego kolega, który z nim pracował, podał, że po ścięciu buka jeden z konarów się złamał i spadł wprost na pilarza.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że pilarze mieli odpowiednie przeszkolenia z zakresu bezpieczeństwa przy pracach leśnych oraz posiadali odzież i kaski ochronne. Trwają ustalenia, czy zostały zachowane odpowiednie procedury przy ścince drzew.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?