Te trzy morderstwa zostały popełnione w styczniu ubiegłego roku. Pierwsze 11 stycznia w Ciosańcu. Tu zginęła gospodyni księdza. Dwie kolejne ofiary zginęły z rąk oprawcy następnego dnia w Serbach - ksiądz i gospodyni.
Proces Marcina M. miał rozpocząć się w Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze dokładnie w rocznicę tragicznych wydarzeń w Serbach. Ale ze względu na chorobę adwokata oskarżonego, pierwsza rozprawa została przełożona na początek marca.
- Oskarżonym kierowała nienawiść do kapłanów rzymsko-katolickich i chęć zemsty - twierdzi prokurator Kazimierz Rubaszewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Młodemu mężczyźnie grozi najwyższa kara - dożywocie. Podczas składania zeznań w prokuraturze opowiadał o przejściach, które przeżył jako nastolatek w gminie Sławno w województwie zachodniopomorskim. Twierdzi, że był molestowany przez duchownego. Zgłosił to w tamtejszej prokuraturze, ale śledztwo zostało umorzone. - Oskarżony zapewniał, że zabijając tych troje ludzi wyraźnie widział twarz tamtego znienawidzonego duchownego - powiedział prokurator Rubaszewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?