Sytuacja miała miejsce w czerwcu 2017 roku. Pani Agnieszka podjechała pod szkołę, w której uczy fizyki.Gdy zatrzymała auto, usłyszała dziwny dźwięk. Zorientowała się, że pod samochodem znajduje się bomba. Pirotechnicy z Bydgoszczy zdetonowali ładunek, który okazał się materiałami pirotechnicznymi.
Prokuratura nie ma wątpliwości, że 42-letni mężczyzna podłożył bombę pod auto żony, żeby ją zabić. Mężczyzna twierdzi, że chciał ją tylko wystraszyć, ale to śledczych nie przekonuje. Wysłali do sądu akt oskarżenia, w którym zarzucają mu usiłowanie zabójstwa.
- Dariusz R. działał niezwykle precyzyjnie i skrupulatnie. Ściśle realizował zaplanowane zamierzenia, które w konsekwencji miały doprowadzić do śmierci jego żony – powiedziała Monika Blok-Amenda z Prokuratury Rejonowej w Świeciu.
Za usiłowanie zabójstwa grozi od 12 lat więzienia do nawet dożywocia. Decyzją sądu 42-latek został tymczasowo aresztowany.
Zobacz wideo z doprowadzenia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?