W niedzielę około 15.30, w miejscowości Mierzów spłonęło 600 belek słomy. Odpowiedzialnymi za to okazali się trzej chłopcy w wieku 14 i 16 lat. Winowajcy przyznali, że zrobili to dla frajdy.
Najpierw skakali po stogach słomy. Jednak po czasie ta zabawa im się znudziła i wpadli na pomysł, że tuż obok rozpalą ognisko. Ogień rozprzestrzenił się po polu i chłopcy przestraszeni uciekli. Na miejscu pojawiła się Ochotnicza Straż Pożarna.
Na podstawie zeznań świadków, głogowscy policjanci złapali nieletnich podpalaczy. Będą odpowiadali za swoje czyny przed sądem dla nieletnich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?