- Na pięć dni przed terminem wycieczki zadzwoniła do mnie pani z biura podróży i zaproponowała tanią wycieczkę do Grecji - opowiada Ryszard Włodarski. - W te wakacje miałem zaplanowany urlop na lipiec, ale nie wiedziałem jeszcze, gdzie się wybiorę. Na podjęcie decyzji miałem jeden dzień, więc szybko zadzwoniłem do żony i spytałem: Jedziemy? Małżonka zgodziła się natychmiast. Na przygotowanie się do wyjazdu mieliśmy tylko pięć dni, ale warto było, bo wczasy były bardzo udane i niedrogie.
Podróż jak loteria
- "Last minutki" są jak loteria, oferty mamy nawet z miesięcznym wyprzedzeniem, jednak cena wczasów jest tym niższa, im krótszy pozostał czas do wyjazdu - tłumaczy Anna Cichowlaz z biura podróży Grand Tour. - Ludzie zostawiają nam numery telefonów i proszą, by powiadomić ich, gdy będzie jakaś tania oferta wyjazdu do interesującego ich kraju. Ostatnio grupa osób z Głogowa pojechała do Egiptu, decydując się na podróż na dzień przed wylotem. Wycieczka była jednak atrakcyjna, bo 14 dni w pięciogwiazdkowym hotelu mieli za 2.450 zł.
Na last minute decydują się już zarówno rodziny, jak i osoby samotne. Czym tańsza wycieczka, tym większym cieszy się powodzeniem, choć głogowianie coraz częściej szukają hoteli o wyższym standardzie, cztero - i pięciogwiazdkowych. Nie ma też dużej różnicy w cenach podróży samolotem i autokarem, dlatego wielu turystów wybiera szybszy środek transportu.
Dobre, bo tanie
Zdaniem Stanisławy Ślebzdak z biura podróży Piast Tour, głogowianie najchętniej jeżdżą do Grecji, Tunezji i Turcji. Do Grecji można wyjechać autokarem na dwa tygodnie już za 499 zł, lecz bez wyżywienia. Nie jest natomiast popularna Chorwacja, która jest droga.
- Oferty last minute dostajemy e-mailami - zdradza Jolanta Mieszczanowicz z Orbisu. - Czasem trzeba decydować się na wyjazd bardzo szybko. Np. autokar na Węgry wyrusza już 24 lipca, a do piątku czekamy jeszcze na chętnych. Wycieczka trwa do 4 sierpnia i z wyżywieniem kosztuje 890 zł od osoby. Do Bułgarii można pojechać na 14 dni za 999 zł bez wyżywienia lub 1.099 zł z dwoma posiłkami, a do Egiptu za 1,5 tys. zł. Normalnie taki wyjazd kosztuje o 30 procent drożej.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?