W niedzielę (25 lutego) w godzinach porannych policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego ze Świebodzina patrolowali drogę krajową nr 92. Mundurowi w pewnym momencie zauważyli kampera, którego kierowca na ich widok zdecydowanie zwolnił i zaczął nerwowo rozglądać się po pojeździe. Policjanci zatrzymali go do kontroli.
- Po otwarciu drzwi, ich uwagę zwróciła wyrwana osłona od bezpieczników. Kiedy poprosili kierowcę o prawo jazdy oraz dokumenty ten zdenerwowanym głosem próbował tłumaczyć się używając języka obcego, w który wplatał polskie słowa, że zapomniał ich z domu. Funkcjonariusze nakazali wyłączyć silnik oraz wysiąść z pojazdu kierowcy ale ten odpiął pasy i usiłował przesiąść się na siedzenie pasażera. W tym momencie policjant zauważył, że z stacyjki wystaje zamiast kluczyków śrubokręt - wyjaśnia sierż. szt. Marcin Ruciński ze świebodzińskiej policji.
Policjanci sprawdzili, czy kamper nie figurował w systemie jako utracony. Mundurowi skontaktowali się z policją niemiecką, która dotarła do właściciela pojazdu. Ten dopiero wtedy dowiedział się, że... jego pojazd został skradziony! - Wraz z rodziną tego dnia mieli udać się na wczasy wobec czego w pojeździe było również wiele ich prywatnych przedmiotów jak rowery czy sprzęt elektroniczny. Dzięki czujności policjantów pojazd wraz z całym wyposażeniem wróci do właścicieli. Aktualnie czynności prowadzone są przez Prokuraturę Rejonową ze Świebodzina. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 - wyjaśnia sierż. szt. Marcin Ruciński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!