Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podszywał się pod prezentera. Nie chciał zapłacić, więc wpadł (wideo)

(ann)
KMP Zielona Góra
W miniony piątek, 11 listopada, zielonogórscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że jeden z gości hotelowych nie chce zapłacić za nocleg i jedzenie, które zamówił. Po sprawdzeniu danych personalnych mężczyzny, wyszło na jaw, że ten za uszami ma znacznie więcej przewinień.

Wezwani na miejsce policjanci wylegitymowali mężczyznę. Jednak coś im się nie zgadzało w tłumaczeniach. Tak naprawdę dokumenty, którymi się legitymował, należały do prezentera telewizyjnego. A przed funkcjonariuszami stał 28-letni Łukasz G. Był on już wcześniej poszukiwany przez gorzowską policję oraz przez prokuratury w całym kraju.

Policjanci ustalili, że gorzowianin posłużył się skradzionym wcześniej dowodem osobistym podczas kupna biletu z Krakowa do Zielonej Góry. Następnie wykorzystał go również, meldując się w hotelu w Zielonej Górze. Jego zachowanie po kilku dniach wzbudziło podejrzenia pracowników, którzy wezwali na miejsce policję. Łukasz G. nie zamierzał płacić za nocleg ani za jedzenie. Przedstawiciele hotelu wycenili straty na 1.100 złotych.

Lidia Kowalska z zielonogórskiej policji poinformowała, że mężczyzna jest już znany policji. - Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, m.in. oszustwa i kradzieże. W niedzielę, 13 listopada Sąd Rejonowy w Zielonej Górze aresztował go na trzy miesiące.

Z to przestępstwo grozi mu nawet do 5 lat więzienia. A przez to, że działał w warunkach recydywy, sąd może mu zwiększyć wymiar kary o połowę jej górnej granicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska