Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podziel się sercem. Podaruj przedszkolakom zabawkę

Michał Szczęch 68 359 57 32 [email protected]
Dzieci z przedszkola w Radnicy to bardzo grzeczna gromadka. Na pewno zasługują na nowe auta, lalki, klocki. Podzielmy się z tymi szkrabami tym, co mamy.
Dzieci z przedszkola w Radnicy to bardzo grzeczna gromadka. Na pewno zasługują na nowe auta, lalki, klocki. Podzielmy się z tymi szkrabami tym, co mamy. fot. Michał Szczęch
Sonia Wanat to mama z Radnicy. Boli ją, że dzieci w miejscowym przedszkolu mają tak niewiele zabawek. - Większość jest już zużyta, brakuje lalek, samochodów... Brakuje wszystkiego - potwierdza Mariola Dawidowicz.

Przeczytaj też: - Chcemy być bezpieczne - mówią przedszkolaki (wideo)

Roksana lubi budować z klocków. Klocki są jednak stare, wysłużone, niekompletne. Nic dziwnego, że marzy o ich nowym zestawie dla przedszkola w Radnicy. Karol najchętniej spędza czas na malowaniu. Dlatego, jego zdaniem, przydałoby się tu trochę nowych kredek, mazaków. Natalka i jej kilka koleżanek na pierwszym miejscu stawiają lalki Barbie i te nieco większe, które wozi się w wózku. Ich marzeniem jest domek, właśnie dla lalek. Bo takiego tu nie ma. Może jeszcze wózek, bo te, które są, bardzo się już wysłużyły. Widać to gołym okiem. Dawid lubi układać puzzle, ale ile razy można układać jedne i te same. Albo domino, które wyjmuje z pudełka od każdej strony posklejanego taśmą...

Dziś przedszkolaki z Radnicy luksusu na pewno nie mają. Bawią się tym, co ich rówieśnicy sprzed lat. To zabawki nawet z niemal 10-letnim stażem.
Do radnickiego przedszkola chodzą dzieci miejscowe i z dwóch pobliskich wsi, z Gostchorza i ze Szklarki Radnickiej. - To miejscowości z ogromnym bezrobociem - zwraca uwagę Sonia Wanat. Rodzicom trudno byłoby sponsorować placówkę, skoro wielu ledwo wiąże koniec z końcem. Wśród rodziców 29 przedszkolaków z Radnicy tylko 11 pracuje. - Mamy wiele dzieci z domów ubogich, z rodzin wielodzietnych - tłumaczy przedszkolanka Mariola Dawidowicz. Te szkraby bardzo często nie mają w domu tych wszystkich lalek, klocków, układanek, o których tak marzą. Pobawić się mogą jedynie właśnie w przedszkolu.

W pierwszej kolejności trzeba zapłacić za ogrzewanie, za światło i tego typu potrzeby. Na nowe atrakcje dla przedszkolaków po prostu nie starcza. - Niekiedy jest tak, że ludzie mają w domach zabawki, z których ich dzieci wyrosły. Leżą upchane gdzieś po kątach - M. Dawidowicz zachęca do wiosennych porządków. Może znajdziemy coś, czym moglibyśmy się podzielić z radnickim przedszkolem? A może kogoś stać, by zakupić dla tych dzieci kilka nowych zabawek? Chcesz pomóc? Skontaktuj się z redakcją: 510 026 979.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska