Pogromca Huberta Hurkacza w Zielonej Górze nie zdobył złota i cennej nagrody

- Takie mecze uczą pokory. Na pewno jest sportowa złość, spory niedosyt, bo niewiele brakło w decydującym super tie-breaku, ale taki jest sport – mówił Maks Kaśnikowski po przegranej z Filipem Pieczonką w półfinale zielonogórskiego turnieju. - Nie zawsze się wygrywa, więc mogę tylko pogratulować Filipowi, bo zagrał ode mnie skuteczniej, szczególnie w najważniejszych momentach. Szkoda trochę, bo wiadomo, że takie stypendium daje pewne zabezpieczenie finansowe na cały rok. Ale się nie udało. Muszę wyciągnąć wnioski z tej porażki i grać dalej.

Maks Kaśnikowski, zawodnik LOTOS PZT Team, był faworytem do złota w Zielonej Górze i głównej nagrody, jaką było roczne stypendium sportowe o wartości 24 tys. zł w singlowych turniejach kobiet i mężczyzn. Tenisista z Piaseczna w ostatnim czasie coraz częściej rywalizuje już z seniorami. W lipcu podczas Mistrzostw Polski w Bytomiu udało mu się w drugiej rundzie wyeliminować samego Huberta Hurkacza, wówczas zajmującego miejsce w czwartej dziesiątce rankingu ATP Tour. Dobrze sobie radził też w zawodowych turniejach LOTOS PZT Polish Tour dla krajowej czołówki. A w marcu zadebiutował w reprezentacji narodowej w Pucharze Davisa, zdobywając w Kaliszu punkt w spotkaniu z Hongkongiem.

Po tytuły mistrzowskie w Zielonej Górze sięgnęli Weronika Ewald (KT Gdańska Akademia Tenisowa) i Martyn Pawelski (KS Górnik Bytom). Tenisistka z Gdańska w finale pewnie pokonała Zuzannę Frankowską (AZS Łódź) 6:4, 6:3.

- Bardzo cieszę się z tego tytułu, bo w pięciu meczach nie straciłam seta, a wyeliminowałam po drodze dwie rozstawione zawodniczki – mówiła Weronika Ewald, która zdobyła też srebrny medal w deblu. - Jestem zadowolona z wyniku, choć może w finale mogłam zagrać trochę lepiej, ale udało się i jestem z siebie dumna. To stypendium pomoże mi dalej rozwijać się i grać jeszcze lepiej.

Nowy mistrz Polski - rozstawiony w turnieju z numerem szóstym Martyn Pawelski – w decydującej rozgrywce pokonał bez straty seta Filipa Pieczonkę (KT Gdańska Akademia Tenisowa) 6:3, 6:3.

- Jestem szczęśliwy, chociaż też zmęczony trochę, bo zagrałem tu dużo meczów, w singlu i w deblu. W deblu zdobyłem tylko brąz, ale to, co najważniejsze udało mi się osiągnąć w singlu – powiedział Martyn Pawelski. - Cieszę się, bo mimo dwóch setów, finał nie był wcale łatwy. Filip walczył o każdą piłkę, było dużo gry na przewagi. No ale to ja wygrałem ostatecznie. Cieszę się, bo to roczne stypendium to bardzo konkretna pomoc, która wesprze mnie w dalszej.

- Cieszymy się, że mimo tych trudnych czasów udało nam się zorganizować mistrzostwa, w których mogli zagrać najlepsi nasi juniorzy. W dodatku nagrodą w singlu były po raz pierwszy w historii tej imprezy stypendia sportowe, a nie tylko nagrody rzeczowe – komentował Mirosław Skrzypczyński, pochodzący z Zielonej Góry prezes Polskiego Związku Tenisowego. – To wszystko nie udałoby się, gdyby nie wspaniali ludzie, którzy od dawna wspierają tenis w Zielnej Górze, jak pani marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Anna Polak, prezydent miasta pan Janusz Kubicki czy dyrektor MOSIR-u Zielona Góra Robert Jagiełowicz. To właśnie dzięki współpracy z władzami lokalnymi i wieloma innymi partnerami możemy organizować takie imprezy w Zielonej Górze.

• Kobiety - gra pojedyncza: 1. Weronika Ewald (KT Gdańska Akademia Tenisowa) 2. Zuzanna Frankowska (Akademicki Związek Sportowy Łódź) 3. Magdalena Świerczyńska (WTS DeSki Warszawa) i Xenia Lipiec (Kędzierzyński Klub Tenisowy); gra podwójna: 1. Daria Górska (CKT Grodzisk Mazowiecki „Akademia Kozerki") i Magdalena Świerczyńska (WTS DeSki Warszawa) 2. Weronika Ewald (KT Gdańska Akademia Tenisowa) i Xenia Lipiec (Kędzierzyński Klub Tenisowy) 3. Olga Gołaś (Fundacja Szczeciński Klub Tenisowy Promasters) i Pola Wygonowska (AZS Łódź) oraz Alicja Formella (SKT Centrum Bydgoszcz) i Rozalia Gruszczyńska (KS Górnik Bytom);
• Mężczyźni - gra pojedyncza: 1. Martyn Pawelski (KS Górnik Bytom), 2. Filip Pieczonka (KT Gdańska Akademia Tenisowa), 3. Maks Kaśnikowski (Stowarzyszenie Trnovsky Mario Tennis Club Piaseczno) i Aleksander Orlikowski (Miejski Klub Tenisowy Łódź); gra podwójna: 1. Filip Pieczonka (KT Gdańska Akademia Tenisowa) i Olaf Pieczkowski (KT Jakubowo-Olsztyn), 2. Maks Kaśnikowski (Stowarzyszenie Trnovsky Mario Tennis Club Piaseczno) i Aleksander Orlikowski (MKT Łódź), 3. Marcel Kamrowski (Sopot Tenis Klub) i Karol Tomański (Stowarzyszenie Trnovsky Mario Tennis Club Piaseczno) oraz Martyn Pawelski (KS Górnik Bytom) i Patryk Stokowski (Warszawski Klub Tenisowy Mera).

WIDEO: Turniej Fed Cup w Zielonej Górze