Zielonogórscy pogromcy bazgrołów ruszyli do akcji [ZDJĘCIA]
W piątek, 5 października, zielonogórscy Pogromcy bazgrołów wzięli wałki i pędzle w dłoń, by zamalować nielegalne napisy na murach kamienic na ul. Lisowskiego.
Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać zielonogórskich Pogromców bazgrołów, którzy regularnie starają się usuwać nielegalne napisy i tagi z budynków w mieście.
Tym razem zielonogórzanie (w tym uczniowie "Elektronika") zdecydowali się zamazać nielegalne napisy na murach kamienic przy ul. Lisowskiego. Odmiany doczekało się wreszcie przejście przy aptece w stronę właśnie tej ulicy. To od lat straszyło nielegalnymi napisami.
- W ramach zajęć lekcyjnych dzisiaj nasza klasa przyszła na deptak pogramiać bazgroły. Jak zawsze chętnie przyłączamy się do tej akcji- mówi Piotr Bronicki, nauczyciel przedmiotów zawodowych z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego "Elektronik" w Zielonej Górze. - Jak widać przynosi ona efekty. I coraz mniej jest tych bazgrołów w naszym mieście.
Piątkowe wydarzenie w centrum Zielonej Góry nie tylko wywołało spore zainteresowanie przechodniów (ci co chwilę zatrzymywali się i pytali, co się tutaj dzieje, chwaląc inicjatywę), ale i sporo emocji.
- Jak tak można bazgrać po ścianach? - denerwowała się starsza mieszkanka, komentując obecność nielegalnych napisów.
To nie jest ostatnie wydarzenie w ramach akcji. Przypomnijmy, że do tej pory Pogromcy usunęli napisy m.in. z kamienic przy al. Niepodległości, Kupieckiej, Kopernika czy z budynku dawnego Domu Towarowego Centrum.
Zielonogórscy pogromcy bazgrołów ruszyli do akcji [ZDJĘCIA]
W piątek, 5 października, zielonogórscy Pogromcy bazgrołów wzięli wałki i pędzle w dłoń, by zamalować nielegalne napisy na murach kamienic na ul. Lisowskiego.
Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać zielonogórskich Pogromców bazgrołów, którzy regularnie starają się usuwać nielegalne napisy i tagi z budynków w mieście.
Tym razem zielonogórzanie (w tym uczniowie "Elektronika") zdecydowali się zamazać nielegalne napisy na murach kamienic przy ul. Lisowskiego. Odmiany doczekało się wreszcie przejście przy aptece w stronę właśnie tej ulicy. To od lat straszyło nielegalnymi napisami.
- W ramach zajęć lekcyjnych dzisiaj nasza klasa przyszła na deptak pogramiać bazgroły. Jak zawsze chętnie przyłączamy się do tej akcji- mówi Piotr Bronicki, nauczyciel przedmiotów zawodowych z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego "Elektronik" w Zielonej Górze. - Jak widać przynosi ona efekty. I coraz mniej jest tych bazgrołów w naszym mieście.
Piątkowe wydarzenie w centrum Zielonej Góry nie tylko wywołało spore zainteresowanie przechodniów (ci co chwilę zatrzymywali się i pytali, co się tutaj dzieje, chwaląc inicjatywę), ale i sporo emocji.
- Jak tak można bazgrać po ścianach? - denerwowała się starsza mieszkanka, komentując obecność nielegalnych napisów.
To nie jest ostatnie wydarzenie w ramach akcji. Przypomnijmy, że do tej pory Pogromcy usunęli napisy m.in. z kamienic przy al. Niepodległości, Kupieckiej, Kopernika czy z budynku dawnego Domu Towarowego Centrum.
Zielonogórscy pogromcy bazgrołów ruszyli do akcji [ZDJĘCIA]
W piątek, 5 października, zielonogórscy Pogromcy bazgrołów wzięli wałki i pędzle w dłoń, by zamalować nielegalne napisy na murach kamienic na ul. Lisowskiego.
Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać zielonogórskich Pogromców bazgrołów, którzy regularnie starają się usuwać nielegalne napisy i tagi z budynków w mieście.
Tym razem zielonogórzanie (w tym uczniowie "Elektronika") zdecydowali się zamazać nielegalne napisy na murach kamienic przy ul. Lisowskiego. Odmiany doczekało się wreszcie przejście przy aptece w stronę właśnie tej ulicy. To od lat straszyło nielegalnymi napisami.
- W ramach zajęć lekcyjnych dzisiaj nasza klasa przyszła na deptak pogramiać bazgroły. Jak zawsze chętnie przyłączamy się do tej akcji- mówi Piotr Bronicki, nauczyciel przedmiotów zawodowych z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego "Elektronik" w Zielonej Górze. - Jak widać przynosi ona efekty. I coraz mniej jest tych bazgrołów w naszym mieście.
Piątkowe wydarzenie w centrum Zielonej Góry nie tylko wywołało spore zainteresowanie przechodniów (ci co chwilę zatrzymywali się i pytali, co się tutaj dzieje, chwaląc inicjatywę), ale i sporo emocji.
- Jak tak można bazgrać po ścianach? - denerwowała się starsza mieszkanka, komentując obecność nielegalnych napisów.
To nie jest ostatnie wydarzenie w ramach akcji. Przypomnijmy, że do tej pory Pogromcy usunęli napisy m.in. z kamienic przy al. Niepodległości, Kupieckiej, Kopernika czy z budynku dawnego Domu Towarowego Centrum.
Zielonogórscy pogromcy bazgrołów ruszyli do akcji [ZDJĘCIA]
W piątek, 5 października, zielonogórscy Pogromcy bazgrołów wzięli wałki i pędzle w dłoń, by zamalować nielegalne napisy na murach kamienic na ul. Lisowskiego.
Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać zielonogórskich Pogromców bazgrołów, którzy regularnie starają się usuwać nielegalne napisy i tagi z budynków w mieście.
Tym razem zielonogórzanie (w tym uczniowie "Elektronika") zdecydowali się zamazać nielegalne napisy na murach kamienic przy ul. Lisowskiego. Odmiany doczekało się wreszcie przejście przy aptece w stronę właśnie tej ulicy. To od lat straszyło nielegalnymi napisami.
- W ramach zajęć lekcyjnych dzisiaj nasza klasa przyszła na deptak pogramiać bazgroły. Jak zawsze chętnie przyłączamy się do tej akcji- mówi Piotr Bronicki, nauczyciel przedmiotów zawodowych z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego "Elektronik" w Zielonej Górze. - Jak widać przynosi ona efekty. I coraz mniej jest tych bazgrołów w naszym mieście.
Piątkowe wydarzenie w centrum Zielonej Góry nie tylko wywołało spore zainteresowanie przechodniów (ci co chwilę zatrzymywali się i pytali, co się tutaj dzieje, chwaląc inicjatywę), ale i sporo emocji.
- Jak tak można bazgrać po ścianach? - denerwowała się starsza mieszkanka, komentując obecność nielegalnych napisów.
To nie jest ostatnie wydarzenie w ramach akcji. Przypomnijmy, że do tej pory Pogromcy usunęli napisy m.in. z kamienic przy al. Niepodległości, Kupieckiej, Kopernika czy z budynku dawnego Domu Towarowego Centrum.
