Historię Różanej Dziewczyny po raz pierwszy opisaliśmy na przełomie października i listopada zeszłego roku. Wtedy okazało się, że zamordowana w 1996 r. w Holandii dziewczyna jest Polką, która mieszkała w Gorzowie.
Józefa Wyka, nazywana przez wszystkich Małgorzatą, wyjechała do Niemiec w 1995 r. Została zamordowana młotkiem, bo chciała zerwać z prostytucją, a jej "opiekun" bał się, że dziewczyna ujawni jego narkotykowe interesy. Mieszkańcy holenderskiego Lottum, gdzie została znaleziona martwa, nie wiedzieli, kim jest i skąd pochodzi. Nazwali ją Różaną Dziewczyną, bo została znaleziona na skraju pola czerwonych róż. Urządzili jej pogrzeb i dbali o grób - aż do minionego piątku, kiedy przeprowadzono ekshumację i ciało dziewczyny przewieziono do Witnicy.
Dziś, w sobotę 26 lutego, w Witnicy, gdzie mieszka brat zamordowanej, był ponowny pochówek Małgorzaty. Tymczasem w Kolonii toczy się proces jej zabójców.
Relacja z ekshumacji w Holandii, ponownego pogrzebu w Polsce i procesu w Niemczech - w poniedziałkowym wydaniu papierowym "Gazety Lubuskiej"
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?