Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pojedzie z tatą policyjną alfą

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Dawid Sajkowski stał się właścicielem m.in. kubka wielkiej orkiestry
Dawid Sajkowski stał się właścicielem m.in. kubka wielkiej orkiestry Dorota Nyk
10-letni Dawid Sajkowski był niekwestionowaną gwiazdą licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W niedzielę wylicytował kubek i kalendarz za 1.500 zł, karykaturę Owsiaka za 810 zł i wycieczkę policyjną alfą za 200 zł.

Mamy kryzys, pogoda w niedzielę była fatalna. Ale i tak w Głogowie padł rekord. Głogowianie w czasie XX finału WOŚP zebrali ponad 72 tys. zł. czyli około 2 tys. zł więcej niż rok temu. Wczoraj to była jeszcze kwota nieoficjalna.

Oficjalne rozliczenie podał sztab Miejskiego Ośrodka Kultury. Ponad 57 tys. zł udało się zebrać w czasie kwest, koncertów i do puszek. Czyli aż o 5 tys. zł więcej niż rok temu. W sztabie MOK kwestowało 110 wolontariuszy, rekordzista uzbierał 791 zł.

Sztab Mayday działał w nietypowych warunkach. Miał siedzibę w piwnicy, którą użyczył mu jeden z zespołów rockowych, gdyż w zeszły poniedziałek stowarzyszenie Mayday musiało opuścić budynek klubu przy ul. Perseusza. Mayday podawał nieoficjalne wyniki zbiórki - nieco ponad 18 tys. zł.

Niekwestionowaną gwiazdą licytacji na rzecz orkiestry stał się 10-latek Dawid Sajkowski. Chłopiec brał udział w licytacji, ale płacił oczywiście jego tato, który jest głogowskim przedsiębiorcą. Dawid wylicytował kubek i kalendarz WOŚP za 1.500 zł, karykaturę Jerzego Owsiaka za 810 zł oraz przejażdżkę policyjnym radiowozem za 200 zł.

Zaraz po licytacji Dawid zapowiedział, że wybierze się w podróż z tatą.
- Z chęcią zobaczę policyjną alfa romeo od środka - powiedział nam po wszystkim jego tato. - Choćby dlatego, że ta alfa już kilkakrotnie złapała mojego starszego syna, który musiał zapłacić dwa mandaty za przekroczenie dozwolonej prędkości. Ta alfa jest dla niego przekleństwem. Policjanci wykorzystują ją, żeby przyłapać i ukarać jak największą liczbę kierowców, którzy przekraczają prędkość nieznacznie, o 10 - 20 km. Syna już dwa razy złapali.

Z licytacji w MOK - u udało się zebrać 8.780 zł. Najdrożej udało się sprzedać kubek (który w zeszłym roku poszedł aż za 2 tys. zł), a także unikatową torebkę ręcznej roboty autorstwa Anny Jastrzębskiej-Wieczerzy - za 920 zł wylicytował ją Grzegorz Maciejewski dla swojej córki Moniki. Monika ma już taką czwartą wielkoorkiestrową torebkę zdobytą na WOŚP. - Noszę je na co dzień. Ta jest największa z wszystkich - powiedziała nam.

Dyrektorka MOK-u Barbara Mareńczak - Piechocka za 500 zł kupiła zestaw WOŚP, w którym była m.in. koszulka. Redaktor naczelny "Informatora Duszpasterskiego" Krzysztof Jasiński kupił za 400 zł akwarelę Jarosława Dąbrowskiego "Burza nad Głogowem".

Naczelniczka wydziału edukacji w mieście i radna powiatowa Hanna Żmuda kupiła własną suknię balową - podarowaną na licytację - za 350 zł. Zaraz potem zadeklarowała, że przekazuje ją I LO, aby była towarzyszką bali studniówkowych. - Dlatego, że mój syn tę szkolę kończył - powiedziała. 9-latek Aaron Darowski za 300 zł stał się właścicielem hełmu żołnierskiego z 1954 roku. Hubert Lis kupił model statku z 1884 roku za 350 zł, a tryptyk trzech aniołków z masy solnej autorstwa Małgorzaty Uliczki poszedł za 500 zł w ręce Dominika Walkowiaka.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska