- Dlaczego Zakrzewo? - zastanawia się sołtys Zygmunt Martyniak. - Bo wszyscy mieszkańcy dbają tu o swoje, a jeszcze jak trzeba pomagają w inicjatywach sołeckich. Na przykład w czynie społecznym ułożyliśmy 400 m chodnika. Nawet mówimy, iż to chodnik gminno-parafialny, bo proboszcz zabiegał i fundował posiłki. W tym roku chodnik dokończymy.
Robota ludziom paliła się w rękach. Zaczęli w październiku, żeby skończyć na 1 listopada, przed Świętem Zmarłych. Bo chodnik dochodzi do cmentarza.
- Albo staw w środku wsi - ciągnie sołtys. - Kiedyś był zarośnięty, dziś odbywają się tam kilka razy w roku zawody wędkarskie. Wpierw go oczyściliśmy, a teraz stopniowo zarybiamy. Wpuściliśmy już liny, karasie, karpie, amury, nawet szczupaki.
Pan Imbirowicz z Belęcina w zeszłym roku wyciągnął 5-kilogramowego szczupaka!
Żeby łowić trzeba w radzie sołeckiej wykupić specjalną kartę. Miejscowi płacą 10 zł miesięcznie, goście 30 zł.
Połowa kadencji
Sołtys rządzi wsią od dwóch lat. Bo naszło go, że trzeba uaktywnić współobywateli i jak widać efekt jest już w połowie kadencji. Zakrzewo ma pierwsze miejsce wśród średnich wiosek. Znaczy się - jest najładniejsze w tej kategorii.
- Bo ludzi nie trzeba namawiać do utrzymywania porządków przed domem, do sadzenia kwiatków w ogródkach, do tradycyjnego sprzątania w sobotę - dodaje żona sołtysa. To są te drobne, ale widoczne elementy, które składają się na wizerunek miejscowości.
Ale jak trzeba to mieszkańcy łapią piły, jak po wielkiej burzy jakiś czas temu, i sprzątają drogę, usuwają leżące drzewa, gałęzie. Biorą też udział we wspólnych inicjatywach, jak Dzień Dziecka, wspomniane zawody wędkarskie, festyny. We wsi istnieje straż pożarna, która po raz pierwszy w dziejach dostała własną przyczepkę samochodową przystosowaną do ratownictwa. Wcześniej strażacy musieli ją sobie wyremontować...
Będą kwiatki dla pań
- Niedługo szykujemy Dzień Kobiet - zapowiada sołtys. - Ale wpierw obejdę wszystkie panie i zapytam czy przyjdą na spotkanie do świetlicy. Wtedy dostaną po kwiatku. A także kawę, herbatę, ciastko...
Sołtys wprowadził nową tradycję związaną ze śmiercią mieszkańców. Otóż każdy odchodzący na wieczny spoczynek obywatel Zakrzewa dostaje od wsi wiązankę pogrzebową.
Pewno, że to nie jest wszystko co można było osiągnąć, ale jak na dwa lata działalności - dużo. - Mogłoby powstać koło wędkarskie, także drużyna piłkarska... - marzy pan Zygmunt. Może w tym roku?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?