Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polacy w Kligenthal znów poza podium. Zasłużenie zwyciężył Czech Roman Koudelka

Michał Korn, [email protected]
W pierwszym konkursie indywidualnym otwierającym sezon 2014/2015 zwyciężył Czech Roman Koudelka
W pierwszym konkursie indywidualnym otwierającym sezon 2014/2015 zwyciężył Czech Roman Koudelka You Tube
W pierwszym konkursie indywidualnym, odbywającym się w niemieckim Klingenthal po bardzo emocjonującym finale wygrał Roman Koudelka. Spośród sześciu Polaków w drugiej serii zobaczyliśmy tylko Żyłę oraz Kota, którzy oddali poprawne skoki. W kadrze ponownie zabrakło leczącego kontuzję Kamila Stocha.

A. Małysz: Kamil jest perfekcjonistą w tym co robi. U pozostałych chłopaków zawsze czegoś brakuje. Wpływa na to psychika lub jakiś błąd. Zawsze popełniają jakieś małe błędy które są widoczne.

Spośród sześciu Polaków, którzy przystąpili do niedzielnego konkursu indywidualnego w serii finałowej zobaczyliśmy tylko Piotra Żyłę po skoku na 130,5 m z pierwszej serii oraz Macieja Kota, jaki uzyskał odległość 127,5 m. Nasi reprezentanci po pierwszych próbach zajmowali kolejno 19. oraz 26. lokatę. Pozostali podopieczni Łukasza Kruczka spisywali się bardzo słabo. Przypomnijmy, że w konkursie indywidualnym zabrakło Kamila Stocha. Sztab szkoleniowy w porozumieniu ze skoczkiem podjął decyzję o uniknięciu niepotrzebnego ryzyka, które mogłoby tylko pogłębić uraz kostki naszego mistrza.

W pierwszej serii konkursowej najlepiej zaprezentował się Andreas Wellinger skokiem na 140 m oraz potwierdzający swoją bardzo dobrą dyspozycję Norweg Anders Fannemel oddając najdłuższy skok serii otwierającej konkurs 143 m. Trzeci z równie imponującą odległością 142 m był Stefan Kraft. Jako, że różnica w punktacji pomiędzy zawodnikami w pierwszej dziesiątce była niewielka, w walce o podium nie ustąpili Roman Koudelka - 138 m i Markus Eisenbichler - 138,5 m.

Kamil Stoch nie wystartuje w sobotnim konkursie drużynowym w Klingenthal

W serii finałowej skokiem na 139,5 m wygrał spisujący się doskonale w Klingenthal**Roman Koudelka. Czech po pierwszej serii zajmował czwartą lokatę i doskonałym skokiem przeskoczył znajdujących się przed nim rywali. Drugie miejsce ostatecznie zajął Austriak Stefan Kraft lądując w drugim podejściu na 142 m. Trzeba przyznać, że na chwilę obecną skoczek o wiele lepiej radzi sobie od swoich bardziej uznanych w tej dyscyplinie sportu kolegów. Z kolei na trzecim miejscu podium znalazł się prowadzący po pierwszej serii Niemiec Andreas Wellinger. 19-latek mimo chęci nie wytrzymał presji związanej z pozycją lidera i spóźnił nieco skok. Nieudane wybicie z progu przełożyło się na rezultat 133,5 m. Mimo to udział w zawodach na Vogtland Arena** może jak najbardziej zaliczyć do udanych.

Najlepsi z kadry Łukasza Kruczka, którzy zakwalifikowali się do drugiej serii Piotr Żyła oraz Maciej Kot, po skokach na 130 m i 122 m ostatecznie znaleźli się na miejscach 14. oraz 29.

A. Tajner: (…) Uważam, że wszystko jest w porządku. To, że wyszło nieco słabiej jest takim kubełkiem zimnej wody na początku sezonu.

- Roman Koudelka zrobił psikusa Niemcom. Wygrał całkiem zasłużenie, był najlepszym zawodnikiem podczas całego weekendu. Początek sezonu jest zawsze nieprzewidywalny. Tydzień temu nikt nie postawiłby na młodego Czecha. Ci, którzy mieli dobrą dyspozycję teraz będą dominować w grudniu, ale po Turnieju Czterech Skoczni wszystko się zmieni, będą przetasowania. W przypadku Piotrka Żyły liczyłem na czołową 10. Jest miejsce 14., także niedaleko. Gdyby Kamil Stoch zajął miejsce w czołowej 10. można by było powiedzieć, że te pierwsze konkursy są zadowalające. Uważam, że wszystko jest w porządku. To, że wyszło nieco słabiej jest takim kubełkiem zimnej wody na początku sezonu - podsumował Prezes Polskiego Związku Narciarskiego**Apoloniusz Tajner**

Po pierwszym indywidualnym konkursie otwierającym sezon 2014/2015 blisko 8 tys. kibiców w niedzielnych zawodach na Vogtland Arena w Kligenthal z pewnością nie mogło narzekać na brak emocji. To, co skoczkowie pokazali w pierwszej i drugiej serii stało się pięknym motywem inauguracyjnym obecnego sezonu i zwiastunem równie interesujących kolejnych zawodów.

Zwycięstwo! Stelmet pokonał na wyjeździe Anwil 77:74 (RELACJA)

Wyniki indywidualnego konkursu w Kligenthal

1 Roman Koudelka
2 Stefan Kraft
3 Andreas Wellinger
4 Anders Fannemel
5 Peter Prevc
6 Noriaki Kasai
7 Simon Ammann
8 Markus Eisenbichler
9 Michael Hayboeck
10 Richard Freitag

14 Piotr Żyła
29 Maciej Kot
33 Dawid Kubacki
34 Jan Ziobro
42 Stefan Hula
43 Bartłomiej Kłusek

Klasyfikacja indywidualna Pucharu Świata

1 Roman Koudelka - 100 pkt
2 Stefan Kraft - 80 pkt
3 Andreas Wellinger - 60 pkt
4 Anders Fannemel - 50 pkt
5 Peter Prevc - 45 pkt
6 Noriaki Kasai - 40 pkt
7 Simon Ammann - 36 pkt
8 Markus Eisenbichler - 32 pkt
9 Michael Hayboeck - 29 pkt
10 Richard Freitag - 26 pkt

14 Piotr Żyła - 18 pkt
29 Maciej Kot - 2 pkt

Przeczytaj też:

Niemcy zwyciężają w Klingenthal. Polacy bez Kamila Stocha odpadli po pierwszej serii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska