1/20
Dwa tygodnie ma wynajęta przez organizatora PolAndRock...
fot. Jakub Pikulik

PolAndRock Festival 2018: w Kostrzynie trwa wielkie sprzątanie festiwalowej łąki [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dwa tygodnie ma wynajęta przez organizatora PolAndRock Festiwalu firma na posprzątanie terenu imprezy. Pracę ekip sprzątających będzie kontrolować miasto.



- Jestem godzinę i zebrałem dwa wielkie worki puszek. To kilkadziesiąt złotych. Można powiedzieć, że pieniądze leżą tu na ziemi. Ja te pieniądze podnoszę już trzeci rok z rzędu - mówi „GL” pan Kazimierz. Na teren PolAndRock Festiwalu przyjechał rowerem do którego ma przyczepione dwa ogromne wory aluminiowych puszek po piwie. Spotykamy go w niedzielę rano, kilka godzin po oficjalnym zakończeniu imprezy. Z puszkami organizatorzy nie powinni mieć problemu - wysprzątają je osoby takie jak pan Kazimierz. Ale na festiwalowej łące w Kostrzynie i tak zostały tony śmieci.

Na festiwalowej łące byliśmy w piątek, 10 sierpnia. Główny teren został już niemal uprzątnięty przez ekipy sprzątające. Śmieci są zbierane do worków i później trafiają do kontenerów. Najtrudniej jednak będzie posprzątać okoliczne lasy. Wciąż zalegają w nich tony śmieci.

Kto płaci za sprzątanie?
- Za sprzątanie terenu płaci organizator festiwalu - mówi Anna Suska, sekretarz kostrzyńskiego urzędu miasta. Pracownicy urzędu są w kontakcie z firmą sprzątającą i na bieżąco kontrolują postępy prac. - Firma na posprzątanie terenu ma dwa tygodnie. Po tym czasie specjalna komisja sprawdza cały teren i jeśli wszystko jest w porządku, podpisujemy protokół, na podstawie którego firma otrzymuje zapłatę za wykonaną pracę od organizatora festiwalu - tłumaczy sekretarz. W poprzednich latach były miejsca, w których nie było należytego porządku. Firma je posprzątała.

Kilkaset ton śmieci po festiwalu
W biurze gospodarki odpadami komunalnymi kostrzyńskiego magistratu słyszymy, że w zeszłym roku z terenu festiwalowego pola zebrano ponad 383 tony śmieci. W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mocno postawiła na czystość. Wśród festiwalowiczów rozdawano worki na śmieci, na polu były stworzone specjalne miejsca, gdzie można było składować odpadki. Wielu uczestników faktycznie zostawiało śmieci w wyznaczonych miejscach, ale mimo tego festiwalowa łąka po zakończeniu festiwalu, podobnie jak w poprzednich latach, przypominała istne wysypisko. Festiwalowicze posłuchali apeli Jurka Owsiaka, aby nie przynosić na pole mebli. - Te kanapy, fotele i inne sprzęty przysparzają nam dużo problemów. To odpady gabarytowe, za które musimy dodatkowo płacić - mówił jeszcze przed rozpoczęciem imprezy Owsiak. Efekt? Po zakończeniu festiwalu mebli na polu było zdecydowanie mniej. - To również zasługa mieszkańców, którzy nie wystawiali tych mebli przy śmietnikach. W efekcie nie było skąd ich zabrać i przynieść na pole - mówi sekretarz miasta.

W samym Kostrzynie sprzątanie poszło dość sprawnie. Wyjątkiem była okolica dworca kolejowego, gdzie jeszcze we wtorek wieczorem było sporo śmieci. - Tak nie było w poprzednich latach. Teren okolicy dworca był sprawnie i szybko sprzątany, teraz leży tam dużo śmieci. Tak nie powinno być - zwraca uwagę Mieczysław Jaszcz, kostrzyński radny. - Nie da się posprzątać wszystkiego od razu - odpowiada A. Suska. W Kostrzynie nie zanotowano żadnych aktów wandalizmu. - Nawet woda w fontannie w parku była czysta, nie wpuszczono tam żadnych mydlin, tak jak to miało miejsce w latach poprzednich - przyznaje sekretarz.

Wszystkie informacje o PolAndRock Festivalu 2018 (Przystanku Woodstock 2018) w Kostrzynie nad Odrą: PolAndRock festival (Przystanek Woodstock 2018): koncerty, zdjęcia, filmy, informacje

PolAndRock Festival. Zobacz nasz serwis specjalny:





2/20
Dwa tygodnie ma wynajęta przez organizatora PolAndRock...
fot. Jakub Pikulik

PolAndRock Festival 2018: w Kostrzynie trwa wielkie sprzątanie festiwalowej łąki [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dwa tygodnie ma wynajęta przez organizatora PolAndRock Festiwalu firma na posprzątanie terenu imprezy. Pracę ekip sprzątających będzie kontrolować miasto.



- Jestem godzinę i zebrałem dwa wielkie worki puszek. To kilkadziesiąt złotych. Można powiedzieć, że pieniądze leżą tu na ziemi. Ja te pieniądze podnoszę już trzeci rok z rzędu - mówi „GL” pan Kazimierz. Na teren PolAndRock Festiwalu przyjechał rowerem do którego ma przyczepione dwa ogromne wory aluminiowych puszek po piwie. Spotykamy go w niedzielę rano, kilka godzin po oficjalnym zakończeniu imprezy. Z puszkami organizatorzy nie powinni mieć problemu - wysprzątają je osoby takie jak pan Kazimierz. Ale na festiwalowej łące w Kostrzynie i tak zostały tony śmieci.

Na festiwalowej łące byliśmy w piątek, 10 sierpnia. Główny teren został już niemal uprzątnięty przez ekipy sprzątające. Śmieci są zbierane do worków i później trafiają do kontenerów. Najtrudniej jednak będzie posprzątać okoliczne lasy. Wciąż zalegają w nich tony śmieci.

Kto płaci za sprzątanie?
- Za sprzątanie terenu płaci organizator festiwalu - mówi Anna Suska, sekretarz kostrzyńskiego urzędu miasta. Pracownicy urzędu są w kontakcie z firmą sprzątającą i na bieżąco kontrolują postępy prac. - Firma na posprzątanie terenu ma dwa tygodnie. Po tym czasie specjalna komisja sprawdza cały teren i jeśli wszystko jest w porządku, podpisujemy protokół, na podstawie którego firma otrzymuje zapłatę za wykonaną pracę od organizatora festiwalu - tłumaczy sekretarz. W poprzednich latach były miejsca, w których nie było należytego porządku. Firma je posprzątała.

Kilkaset ton śmieci po festiwalu
W biurze gospodarki odpadami komunalnymi kostrzyńskiego magistratu słyszymy, że w zeszłym roku z terenu festiwalowego pola zebrano ponad 383 tony śmieci. W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mocno postawiła na czystość. Wśród festiwalowiczów rozdawano worki na śmieci, na polu były stworzone specjalne miejsca, gdzie można było składować odpadki. Wielu uczestników faktycznie zostawiało śmieci w wyznaczonych miejscach, ale mimo tego festiwalowa łąka po zakończeniu festiwalu, podobnie jak w poprzednich latach, przypominała istne wysypisko. Festiwalowicze posłuchali apeli Jurka Owsiaka, aby nie przynosić na pole mebli. - Te kanapy, fotele i inne sprzęty przysparzają nam dużo problemów. To odpady gabarytowe, za które musimy dodatkowo płacić - mówił jeszcze przed rozpoczęciem imprezy Owsiak. Efekt? Po zakończeniu festiwalu mebli na polu było zdecydowanie mniej. - To również zasługa mieszkańców, którzy nie wystawiali tych mebli przy śmietnikach. W efekcie nie było skąd ich zabrać i przynieść na pole - mówi sekretarz miasta.

W samym Kostrzynie sprzątanie poszło dość sprawnie. Wyjątkiem była okolica dworca kolejowego, gdzie jeszcze we wtorek wieczorem było sporo śmieci. - Tak nie było w poprzednich latach. Teren okolicy dworca był sprawnie i szybko sprzątany, teraz leży tam dużo śmieci. Tak nie powinno być - zwraca uwagę Mieczysław Jaszcz, kostrzyński radny. - Nie da się posprzątać wszystkiego od razu - odpowiada A. Suska. W Kostrzynie nie zanotowano żadnych aktów wandalizmu. - Nawet woda w fontannie w parku była czysta, nie wpuszczono tam żadnych mydlin, tak jak to miało miejsce w latach poprzednich - przyznaje sekretarz.

Wszystkie informacje o PolAndRock Festivalu 2018 (Przystanku Woodstock 2018) w Kostrzynie nad Odrą: PolAndRock festival (Przystanek Woodstock 2018): koncerty, zdjęcia, filmy, informacje

PolAndRock Festival. Zobacz nasz serwis specjalny:





3/20
Dwa tygodnie ma wynajęta przez organizatora PolAndRock...
fot. Jakub Pikulik

PolAndRock Festival 2018: w Kostrzynie trwa wielkie sprzątanie festiwalowej łąki [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dwa tygodnie ma wynajęta przez organizatora PolAndRock Festiwalu firma na posprzątanie terenu imprezy. Pracę ekip sprzątających będzie kontrolować miasto.



- Jestem godzinę i zebrałem dwa wielkie worki puszek. To kilkadziesiąt złotych. Można powiedzieć, że pieniądze leżą tu na ziemi. Ja te pieniądze podnoszę już trzeci rok z rzędu - mówi „GL” pan Kazimierz. Na teren PolAndRock Festiwalu przyjechał rowerem do którego ma przyczepione dwa ogromne wory aluminiowych puszek po piwie. Spotykamy go w niedzielę rano, kilka godzin po oficjalnym zakończeniu imprezy. Z puszkami organizatorzy nie powinni mieć problemu - wysprzątają je osoby takie jak pan Kazimierz. Ale na festiwalowej łące w Kostrzynie i tak zostały tony śmieci.

Na festiwalowej łące byliśmy w piątek, 10 sierpnia. Główny teren został już niemal uprzątnięty przez ekipy sprzątające. Śmieci są zbierane do worków i później trafiają do kontenerów. Najtrudniej jednak będzie posprzątać okoliczne lasy. Wciąż zalegają w nich tony śmieci.

Kto płaci za sprzątanie?
- Za sprzątanie terenu płaci organizator festiwalu - mówi Anna Suska, sekretarz kostrzyńskiego urzędu miasta. Pracownicy urzędu są w kontakcie z firmą sprzątającą i na bieżąco kontrolują postępy prac. - Firma na posprzątanie terenu ma dwa tygodnie. Po tym czasie specjalna komisja sprawdza cały teren i jeśli wszystko jest w porządku, podpisujemy protokół, na podstawie którego firma otrzymuje zapłatę za wykonaną pracę od organizatora festiwalu - tłumaczy sekretarz. W poprzednich latach były miejsca, w których nie było należytego porządku. Firma je posprzątała.

Kilkaset ton śmieci po festiwalu
W biurze gospodarki odpadami komunalnymi kostrzyńskiego magistratu słyszymy, że w zeszłym roku z terenu festiwalowego pola zebrano ponad 383 tony śmieci. W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mocno postawiła na czystość. Wśród festiwalowiczów rozdawano worki na śmieci, na polu były stworzone specjalne miejsca, gdzie można było składować odpadki. Wielu uczestników faktycznie zostawiało śmieci w wyznaczonych miejscach, ale mimo tego festiwalowa łąka po zakończeniu festiwalu, podobnie jak w poprzednich latach, przypominała istne wysypisko. Festiwalowicze posłuchali apeli Jurka Owsiaka, aby nie przynosić na pole mebli. - Te kanapy, fotele i inne sprzęty przysparzają nam dużo problemów. To odpady gabarytowe, za które musimy dodatkowo płacić - mówił jeszcze przed rozpoczęciem imprezy Owsiak. Efekt? Po zakończeniu festiwalu mebli na polu było zdecydowanie mniej. - To również zasługa mieszkańców, którzy nie wystawiali tych mebli przy śmietnikach. W efekcie nie było skąd ich zabrać i przynieść na pole - mówi sekretarz miasta.

W samym Kostrzynie sprzątanie poszło dość sprawnie. Wyjątkiem była okolica dworca kolejowego, gdzie jeszcze we wtorek wieczorem było sporo śmieci. - Tak nie było w poprzednich latach. Teren okolicy dworca był sprawnie i szybko sprzątany, teraz leży tam dużo śmieci. Tak nie powinno być - zwraca uwagę Mieczysław Jaszcz, kostrzyński radny. - Nie da się posprzątać wszystkiego od razu - odpowiada A. Suska. W Kostrzynie nie zanotowano żadnych aktów wandalizmu. - Nawet woda w fontannie w parku była czysta, nie wpuszczono tam żadnych mydlin, tak jak to miało miejsce w latach poprzednich - przyznaje sekretarz.

Wszystkie informacje o PolAndRock Festivalu 2018 (Przystanku Woodstock 2018) w Kostrzynie nad Odrą: PolAndRock festival (Przystanek Woodstock 2018): koncerty, zdjęcia, filmy, informacje

PolAndRock Festival. Zobacz nasz serwis specjalny:





4/20
Dwa tygodnie ma wynajęta przez organizatora PolAndRock...
fot. Jakub Pikulik

PolAndRock Festival 2018: w Kostrzynie trwa wielkie sprzątanie festiwalowej łąki [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dwa tygodnie ma wynajęta przez organizatora PolAndRock Festiwalu firma na posprzątanie terenu imprezy. Pracę ekip sprzątających będzie kontrolować miasto.



- Jestem godzinę i zebrałem dwa wielkie worki puszek. To kilkadziesiąt złotych. Można powiedzieć, że pieniądze leżą tu na ziemi. Ja te pieniądze podnoszę już trzeci rok z rzędu - mówi „GL” pan Kazimierz. Na teren PolAndRock Festiwalu przyjechał rowerem do którego ma przyczepione dwa ogromne wory aluminiowych puszek po piwie. Spotykamy go w niedzielę rano, kilka godzin po oficjalnym zakończeniu imprezy. Z puszkami organizatorzy nie powinni mieć problemu - wysprzątają je osoby takie jak pan Kazimierz. Ale na festiwalowej łące w Kostrzynie i tak zostały tony śmieci.

Na festiwalowej łące byliśmy w piątek, 10 sierpnia. Główny teren został już niemal uprzątnięty przez ekipy sprzątające. Śmieci są zbierane do worków i później trafiają do kontenerów. Najtrudniej jednak będzie posprzątać okoliczne lasy. Wciąż zalegają w nich tony śmieci.

Kto płaci za sprzątanie?
- Za sprzątanie terenu płaci organizator festiwalu - mówi Anna Suska, sekretarz kostrzyńskiego urzędu miasta. Pracownicy urzędu są w kontakcie z firmą sprzątającą i na bieżąco kontrolują postępy prac. - Firma na posprzątanie terenu ma dwa tygodnie. Po tym czasie specjalna komisja sprawdza cały teren i jeśli wszystko jest w porządku, podpisujemy protokół, na podstawie którego firma otrzymuje zapłatę za wykonaną pracę od organizatora festiwalu - tłumaczy sekretarz. W poprzednich latach były miejsca, w których nie było należytego porządku. Firma je posprzątała.

Kilkaset ton śmieci po festiwalu
W biurze gospodarki odpadami komunalnymi kostrzyńskiego magistratu słyszymy, że w zeszłym roku z terenu festiwalowego pola zebrano ponad 383 tony śmieci. W tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mocno postawiła na czystość. Wśród festiwalowiczów rozdawano worki na śmieci, na polu były stworzone specjalne miejsca, gdzie można było składować odpadki. Wielu uczestników faktycznie zostawiało śmieci w wyznaczonych miejscach, ale mimo tego festiwalowa łąka po zakończeniu festiwalu, podobnie jak w poprzednich latach, przypominała istne wysypisko. Festiwalowicze posłuchali apeli Jurka Owsiaka, aby nie przynosić na pole mebli. - Te kanapy, fotele i inne sprzęty przysparzają nam dużo problemów. To odpady gabarytowe, za które musimy dodatkowo płacić - mówił jeszcze przed rozpoczęciem imprezy Owsiak. Efekt? Po zakończeniu festiwalu mebli na polu było zdecydowanie mniej. - To również zasługa mieszkańców, którzy nie wystawiali tych mebli przy śmietnikach. W efekcie nie było skąd ich zabrać i przynieść na pole - mówi sekretarz miasta.

W samym Kostrzynie sprzątanie poszło dość sprawnie. Wyjątkiem była okolica dworca kolejowego, gdzie jeszcze we wtorek wieczorem było sporo śmieci. - Tak nie było w poprzednich latach. Teren okolicy dworca był sprawnie i szybko sprzątany, teraz leży tam dużo śmieci. Tak nie powinno być - zwraca uwagę Mieczysław Jaszcz, kostrzyński radny. - Nie da się posprzątać wszystkiego od razu - odpowiada A. Suska. W Kostrzynie nie zanotowano żadnych aktów wandalizmu. - Nawet woda w fontannie w parku była czysta, nie wpuszczono tam żadnych mydlin, tak jak to miało miejsce w latach poprzednich - przyznaje sekretarz.

Wszystkie informacje o PolAndRock Festivalu 2018 (Przystanku Woodstock 2018) w Kostrzynie nad Odrą: PolAndRock festival (Przystanek Woodstock 2018): koncerty, zdjęcia, filmy, informacje

PolAndRock Festival. Zobacz nasz serwis specjalny:





Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Cichy zawał możesz pomylić ze zgagą lub zmęczeniem. Poznaj jego objawy

Cichy zawał możesz pomylić ze zgagą lub zmęczeniem. Poznaj jego objawy

Ponad 1900 gier na Nintendo Switch już od 4 zł! Najlepsze okazje z wiosennej promocji

Ponad 1900 gier na Nintendo Switch już od 4 zł! Najlepsze okazje z wiosennej promocji

Przez doliny i skały: niezwykła atrakcje Ojcowskiego Parku Narodowego

Przez doliny i skały: niezwykła atrakcje Ojcowskiego Parku Narodowego

Zobacz również

Cichy zawał możesz pomylić ze zgagą lub zmęczeniem. Poznaj jego objawy

Cichy zawał możesz pomylić ze zgagą lub zmęczeniem. Poznaj jego objawy

Ponad 1900 gier na Nintendo Switch już od 4 zł! Najlepsze okazje z wiosennej promocji

Ponad 1900 gier na Nintendo Switch już od 4 zł! Najlepsze okazje z wiosennej promocji