Pol'and'Rock Festival wraca do domu. Kostrzyn nad Odrą zakorkowany, tłumy ludzi przy dworcu PKP. Utrudnienia na drogach [ZDJĘCIA]

25. Pol’and’Rock Festival przechodzi do historii. W nocy zakończył się ostatni koncert, po którym część z uczestników już udawała się w kierunku dworca lub pojazdów, którymi przybyła do Kostrzyna. Jednak zdecydowana większość koncertowiczów dopiero na niedzielę przewidziała powrót do swych domów.

Czytaj również: Motocyklista wyjeżdżający z Pol'and'Rock uderzył w autobus

Kilka tysięcy ludzi jest w okolicy dworca kolejowego w Kostrzynie nad Odrą. Wszyscy czekają na swoje pociągi, które podjeżdżają co kilkanaście minut. Uczestnicy festiwalu siedzą wszędzie. Na ulicach, klombach, przed sklepami. Kilkadziesiąt minut trzeba odstać, żeby dostać się do kasy biletowej. A na dworzec wpuszczani są tylko ci, którzy mają ważny bilet na odjeżdżający właśnie pociąg. To schemat, który był stosowany również w latach poprzednich.

Korki w Kostrzynie nad Odrą
Policjanci dwoją się i troją, żeby usprawnić ruch. Ale kilkadziesiąt tysięcy samochodów w jednym momencie z miasta nie wyjedzie. Dlatego każdy musi odstać swoje w korku. Ile? Na pewno godzinę, być może nawet dłużej. Doświadczenie z lat poprzednich pokazuje, że sytuacja w Kostrzynie nad Odrą unormuje się dopiero około godziny 19.00.

- Prosimy o stosowanie się do wskazówek policjantów kierujących ruchem, aby utrudnienia komunikacyjne, które w dniu wyjazdu są nieuniknione, były jak najmniejsze i jak najkrótsze - apeluje nadkom. Marcin Maludy, rzecznik policji w Gorzowie Wlkp. - Warto przy tym skorzystać z tras alternatywnych. Prosimy również o rozsądek. Niezwykle istotne jest, aby zmotoryzowani korzystali z licznych punktów, gdzie przeprowadzane są badania na zawartość alkoholu, aby mieć pewność, że za kierownicę wsiadają trzeźwi. Tych, którzy do swych domów będą wracać pociągami, prosimy, aby podróż ta również była rozsądna, bez nieodpowiedzialnych pomysłów, które mogą skończyć się uszczerbkiem na zdrowiu czy nawet tragedią - dodaje.

Dziękujemy za współpracę, bez której nie ma mowy o dobrej organizacji, a tym samym o bezpieczeństwie. Praca policjantów przy zabezpieczeniu Pol’And’Rock Festival dobitnie pokazuje, że społeczeństwo na policję może liczyć - nadkom. Marcin Maludy

Czytaj też: „Możecie mnie zarąbać, ale mordy mi nie zamkniecie!” Jurek Owsiak klął na potęgę na zakończenie Pol’and’Rock Festiwalu

Na festiwalowym poluDroga przez pole od niedawna jest otwarta. Pokojowy patrol kieruje ruchem. Na polu zaczęły już tworzyć się korki!

Godz. 14.50 Utrudnienia na drodze z Kostrzyna nad Odrą na Dębno, zderzenie aut. Tworzy się duży korek. Policja kieruje ruchem.

WIEDO:Spontaniczne występy uczestników Pol'and'Rock Festival