Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PolAndRock FEstiwal 2018 (Woodstock) imprezą podwyższonego ryzyka. Politycznego

Zbigniew Borek
Woodstock zmienił w tym roku nazwę na Pol’and’Rock Festival, ale status imprezy podwyższonego ryzyka dostał trzeci raz z rzędu
Woodstock zmienił w tym roku nazwę na Pol’and’Rock Festival, ale status imprezy podwyższonego ryzyka dostał trzeci raz z rzędu Mariusz Kapała
Jednego roku Przystanek Woodstock opisywany był przez policję jako całkowicie bezpieczny. Współpraca służb mundurowych z organizatorami festiwalu przedstawiana była w superlatywach. Następnego roku ten sam Woodstock, w tym samym miejscu, stał się już w ocenie policji „imprezą podwyższonego ryzyka”. I taką jest już trzeci rok. Jakim cudem?

- Odpowiedź jest prosta: cudem politycznym. W 2015 r., gdy policja chwaliła Woodstock, bezpieczeństwo na nim i swoją współpracę z organizatorami, krajem rządziła PO. Po wyborach ’2015 władzę przejęło PiS, któremu z Owsiakiem nie jest po drodze - mówi GL były policjant. Dawniej pracował przy Woodstocku. Świetnie zna realia tej imprezy, także dzisiejsze. - Nie ma się co oszukiwać, decyzje w sprawie oceny bezpieczeństwa festiwalu mają charakter polityczny.

Chcesz wiedzieć kto zagra na PolAndRock Festival 2018 (Przystanek Woodstock 2018)?**Przystanek Woodstock 2016: zespoły, koncerty kto zagra**

Wojewoda lubuski Władysław Dajczak podkreśla, że o statusie podwyższonego ryzyka decyduje „tylko i wyłącznie policja”. Dajczak początkowo nie chciał nawet o tym rozmawiać i odsyłał GL do policji. Dał się jednak przekonać argumentem, że policja jest tzw. służbą zespoloną z urzędem wojewody. Decyzję policji ocenił pozytywnie. - Nawet we wniosku organizatora padają sformułowania o zagrożeniu terrorystycznym i panice, która może na festiwalu powstać - zauważył. Na uwagę GL, że ani Jerzy Owsiak, ani jego fundacja nie proponowali nadania statusu imprezy podwyższonego ryzyka, wojewoda odrzekł: - Tego nie powiedziałem. Zwróciłem natomiast uwagę, że organizator też dostrzega zagrożenia. Warto podkreślić, że na tym festiwalu mamy tak naprawdę pięć imprez masowych, a statusem podwyższonego ryzyka zostały objęte tylko dwie, czyli scena główna i mniejsza.

PolAndRock (Woodstock), czyli jedyna taka impreza w Polsce

Woodstock zmienił w tym roku nazwę na Pol’and’Rock Festival, ale status podwyższonego ryzyka dostał trzeci raz z rzędu. Jako jedyna impreza masowa w Polsce. Wydał ją komendant miejski w Gorzowie, komisarz Fabian Rogala. Chcieliśmy zapytać go o przyczyny, ale za pośrednictwem biura prasowego usłyszeliśmy odmowę. Policja odsyła do swojego oświadczenia z minionego piątku. Na pytanie GL o to, dlaczego tegoroczna decyzja jest bliźniaczo podobna do zeszłorocznej, sierż. sztab. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie odpowiada, że „to naturalne, bo mówimy o tym samym festiwalu, który odbywa się w tym samym miejscu, a zagrożenia także są podobne”.

O sprawie podwyższonego ryzyka na PolAndRock Festiwalu 2018 pisaliśmy kilkukrotnie. Przeczytaj również:

Zapytaliśmy o sprawę Stanisława Panka, byłego już szefa komendy miejskiej, który decyzję o podwyższonym ryzyku podejmował rok temu. - W takich sytuacjach analizujemy nie tylko rzeczywiste przestępstwa, ale zagrożenie nimi. Nie można wykluczyć, że do pewnych przestępstw by doszło, gdyby nie wprowadzenie statusu podwyższonego ryzyka i związane z tym obostrzenia - stwierdza Panek. Nie jest już komendantem ani nawet policjantem, ale zapewnia, że status podwyższonego ryzyka był uzasadniony. - Tym samym nie oceniam jednak ani decyzji mojego poprzednika w tej sprawie, ani następcy - zastrzega.

Organizatorzy festiwalu mają żal do policji. - Decyzja o nadaniu naszemu festiwalowi statusu podwyższonego ryzyka i jej uzasadnienie są szalenie krzywdzące i dla imprezy, i dla wszystkich, którzy przez 23 lata w niej uczestniczyli. Można przez to odnieść wrażenie, że Woodstock to siedlisko zła, przybytek owładniętych narkotykami zadymiarzy - komentuje dla GL Krzysztof Dobies, rzecznik fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podkreśla on, że fundacja zastosuje się do wszystkich wymogów bezpieczeństwa. - Od lat robimy to z nawiązką. Uwzględniamy zmieniające się okoliczności organizacji festiwalu, w ostatnich latach np. zagrożenie terrorystyczne. Nasz plan zabezpieczenia imprezy to gruba książka. Status podwyższonego ryzyka nie ma wpływu na bezpieczeństwo festiwalu. Podnosi za to jego koszty i psuje wizerunek - dodaje Dobies.

Były policjant pracujący przy Woodstocku podkreśla, że formuła zabezpieczenia tej imprezy jest od lat opracowana i się nie zmienia. Poziom zagrożenia od lat też jest ten sam. - Zmienił się tylko klimat polityczny - mówi.

Czarne chmury nad Woodstockiem

Analiza faktów pokazuje, że polityczna pogoda złamała się nad Woodstockiem po wygranych przez PiS wyborach w 2015 r. Gdy rządziła jeszcze przychylna Owsiakowi PO, rzecznik lubuskiej policji, kom. Marcin Maludy, relacjonował festiwal sielankowo: „Za nami kolejna edycja Przystanku Woodstock. Sobotni koncert po raz ostatni zgromadził przed sceną miłośników festiwalu. Większość z nich po jego zakończeniu udała się w stronę dworca i parkingów, aby powrócić do swych domów. Nad ich bezpieczeństwem do końca czuwali policjanci. M.in. dzięki ich wysiłkom znów możemy mówić, że jedna z największych imprez w kraju była bezpieczna (...). Dzięki trwającej nieprzerwanie od początku tygodnia pracy wszystkich służb impreza upłynęła bardzo spokojnie”. W relacji pod tytułem „Na Woodstocku znów bezpiecznie” czytamy też, że „liczba zdarzeń przyjętych przez policję była podobna do lat ubiegłych” (...) „Co istotne, nie zanotowano sytuacji mających wpływ na bezpieczeństwo większej liczby osób”. Policja zachwalała współpracę z organizatorem. „Słowa uznania, podobnie jak w latach ubiegłych, należą się służbom organizatora. Doskonale zorganizowani i błyskawicznie działający zapewniali pomoc na woodstockowym polu. Dobra współpraca policji z Pokojowym Patrolem bardzo korzystnie wpłynęła na zachowanie tysięcy woodstockowiczów i gwarantowała bezpieczeństwo”.

Rodzi się więc pytanie: dlaczego wobec tego rok później Woodstock został imprezą podwyższonego ryzyka? - Zmieniła się ekipa rządząca krajem - uważa nasz rozmówca, były policjant. - Nowa zmierza do tego, żeby Woodstock się nie odbył. Nie może go po prostu zakazać, bo nie ma podstaw prawnych i - co ważniejsze - po stronie Owsiaka jest większość opinii publicznej. Politycy psują więc wizerunek Owsiaka i utrudniają organizację festiwalu.

Status podwyższonego ryzyka zmusił organizatorów m.in. do zatrudnienia większej liczby ochroniarzy (co podnosi koszty). Na tym się nie skończyło. Rok temu służby nakazały ogrodzenie terenu przed woodstockową sceną metalowymi barierkami. Nie zdały one egzaminu, stwarzały wręcz zagrożenie i dlatego je rozebrano. Burmistrz Kostrzy- na Andrzej Kunt mówił rozgoryczony: „Festiwal jest dorobkiem miasta, regionu, Polski. Można by się cieszyć, że to jest, można by trochę pomóc, żeby było jak najlepiej. A z tego się robi coś dziwacznego, niebezpiecznego. W grę tu wchodzi polityka, zła informacja, zaszłości sprzed lat”.

Do sądu w Słubicach trafiła sprawa przekleństw, które Owsiak wypowiadał ze sceny na zakończenie zeszłorocznego festiwalu. Sąd ukarał go naganą. W trakcie procesu wyszło na jaw, że wniosek u ukaranie Owsiaka złożył szef drogówki Wiesław Widecki na polecenie przełożonego.

W Polsce Owsiak należy do najpopularniejszych i obdarzonych największym zaufaniem postaci życia publicznego. Pojawiły się jednak opinie, że mieszkańcy Kostrzyna mają festiwalu Owsiaka dość. Burmistrz zlecił więc badanie opinii publicznej. W 18-tysięcznym mieście przepytano aż 600 respondentów. 78 proc. poparło Woodstock.

Wprowadzenie podwyższonego ryzyka policja uzasadnia zagrożeniem wystąpienia m.in.: zamachów terrorystycznych, paniki wywołanej fałszywym alarmem lub faktycznie zaistniałym zamachem, zakłóceniami ładu i porządku publicznego, przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu, przestępstw narkotykowych, przestępstw na tle seksualnym.

GL przeanalizowała dane statystyczne policji. Ogólna liczba przestępstw po wprowadzeniu statusu podwyższonego ryzyka - uwaga! - wzrosła ze 174 w 2015 r. do 220 w 2016. (- Są przestępstwa, które w zeszłym roku się działy, choćby związane z ciężkim uszkodzeniem ciała, których zanotowano trzy, także związane z narkotykami. One potwierdzają konieczność wprowadzenia takich obostrzeń - odpowiedział poproszony przez GL o komentarz wojewoda Dajczak). Zamachów bombowych nie było. Fałszywe alarmy zdarzyły się dwa, żaden nie wywołał paniki. Przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu w 2016 i 2017 roku można zliczyć na palcach jednej ręki. Przestępstwa o charakterze seksualnym były po dwa. Dużo było jedynie drobnych kradzieży (50 w 2015, 58 w 2016, 34 w 2017), przestępstw narkotykowych (92 w 2015, 136 w 2016, 97 w 2017) i przypadków zakłócenia porządku (tu jednak chodzi też np. o przeklinanie czy śmiecenie).

Przez imprezę przewija się 200-300 tys. osób. W ciągu niespełna pięciu dni w 2017 r. policja odnotowała na Woodstocku 153 przestępstwa. W tym czasie w 120-tysięcznym Gorzowie było ich 62. - Także takie, które na festiwalu nie występują - zastrzega Jaroszewicz z policji. Gołym okiem widać jednak, że Woodstock nie odbiega tu od bezpiecznego przecież Gorzowa.

Dobies podkreśla, że każdy, kto był na Woodstocku, wie, że to impreza bezpieczna. - Potwierdza to 96 proc. internautów w naszej ankiecie - mówi. Owsiak napisał do szefa miejskiej policji: „Pańska opinia, praktycznie przepisana słowo w słowo z tamtego roku, nic tu nie zmieni. My robimy swoje i walczyć o dobre imię festiwalu będziemy do końca. No pasarán!” („nie przejdą”).

Zobacz dziewczyny Przystanku Woodstock**Woodstock 2016: Dziewczyny, które wpadły nam w oko trzeciego dnia festiwalu [ZDJĘCIA]**

Zdaniem wojewody decyzja policji służy tylko bezpieczeństwu uczestników. - Mam nadzieję, że wszyscy będą się doskonale bawili - mówi GL .
- Pan też? - pytamy.
- Nie, będę na urlopie w innym miejscu - odpowiada.
- A był pan kiedykolwiek na Woodstocku?
- Nie, nie byłem.
- Dlaczego?
- Nie czuję takiej potrzeby.

Zobacz też wideo: Mieszkańcy Kostrzyna nad Odrą popierają organizację w mieście kolejnych edycji Przystanku Woodstock. Miasto zleciło profesjonalne badanie opinii publicznej

POLECAMY INFORMACJE DOTYCZĄCE POLANDROCK FESTIVALU 2018 (WOODSTOCK 2018):

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska