Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja prosi o wsparcie

Wojciech Olszewski 68 387 52 87 [email protected]
Czy nowosolskiej policji uda się w tym roku przenieść ze starej kamienicy do nowej siedziby spełniającej unijne standardy?
Czy nowosolskiej policji uda się w tym roku przenieść ze starej kamienicy do nowej siedziby spełniającej unijne standardy? Fot. Filip Pobihuszka
Nowa komenda policji w Nowej Soli miała być oddana do użytku w tym roku. Ale brakuje środków na jej budowę. Przestała obowiązywać ustawa o modernizacji policji i trwa kryzys. A policjanci znów proszą samorządy o pomoc. Co dalej?

Nowosolska komenda mieści się w centrum miasta w starej i szarej kamienicy z początku XIX w. Policjanci zawsze narzekali na fatalne warunki. Ciasne pokoje, brak remontów nie sprzyjały komfortowi ich pracy. Narzekali też petenci. Od wielu lat wiadomo było też, że nie opłacało się modernizować budynku, bo i tak byłby on za mały na potrzeby rozrastającej się jednostki policji. Rozwiązanie było jedno - budowa nowej komendy, tyle że przez wiele lat szukano innej lokalizacji.

- Jesteśmy ostatnią jednostką w województwie, której komenda główna i wojewódzka policji chcą wybudować nową siedzibę. Są na ten cel pieniądze. Jeśli znajdzie się ten kawałek ziemi, to budowę będzie można zacząć w 2009 roku - deklarował poprzedni komendant nowosolskiej jednostki Marek Przybył.

Problemem było znalezienie dogodnego miejsca w mieście. Takiego, które byłoby dogodne dla działań policji i zarazem dostępne dla mieszkańców. Jedną z propozycji były tereny byłej fabryki Odry, ale na przeszkodzie stały nierozwiązane kwestie własnościowe i ogromne koszty dostosowania pofabrycznych obiektów. W centrum Nowej Soli nie było z kolei hektara wolnego gruntu.

Sprawa ruszyła, gdy nowosolski urząd miasta podarował policji wartą 1,5 mln zł działkę budowlaną położoną na tyłach os. Konstytucji 3 Maja. Start budowy zaplanowano na pierwszą połowę 2009 r. Nowa komenda miała powstać w 18 miesięcy. Koszt szacowano na 25 mln zł. Pieniądze miały pochodzić z Programu Modernizacji Policji. Samorządy zadeklarowały również pieniądze na sfinansowanie dokumentacji. Uzbierały 210 tys. zł. Nowosolski magistrat i starostwo dały na ten cel po 70 tys. zł, pozostałe gminy, proporcjonalnie do liczby mieszkańców, brakujące 70 tys. zł.

W grudniu 2008 zapadła decyzja o budowie nowej komendy. Obwieścił ją zastępca komendanta wojewódzkiego lubuskiej policji insp. Krzysztof Kowalczyk. Planowano, że oddanie budynku nastąpi podczas święta policji w lipcu 2010 r. Policja ma już przygotowaną dokumentację budowlaną i kończy kompletowanie wszystkich pozwoleń. Dziś policja ostrożnie szacuje wartość budowy na ponad 19 mln zł. Ale projekt może sięgnąć w zależności do zmieniających się wciąż kosztów robocizny i materiałów do 25 mln zł. Bo tyle kosztowała budowa komendy w Żaganiu. Nasza ma być bliźniaczym obiektem. Wszystko rozstrzygnie się po przetargu. Policja liczy, że ostatecznie nowosolska komenda będzie nieco tańsza.

Tymczasem łopaty jeszcze nie wbito, a sprawy budowy się skomplikowały. Na niedawnej odprawie z udziałem samorządowców i szefów wojewódzkich policji w nowosolskiej komendzie padła sugestia, by samorządy dołożyły pieniądze.

- Pojawiło się oczekiwanie ze strony policji, by samorządy dołożyły się do budowy nowej komendy - potwierdza rzecznik nowosolskiego urzędu miasta Ewa Batko. - Podczas spotkania ustalono, że starosta zorganizuje spotkanie z gminami z powiatu nowosolskiego, na którym omówiony będzie ten problem - dodaje.

- Budowa nowej komendy to priorytet. Wszystkim zależy na tym, by nowosolska policja doczekała się w końcu nowej siedziby, bo warunki, w jakich dziś pracują są beznadziejne. Nie boję się tego określenia użyć - mówi wiceprzewodniczący rady miasta i szef komisji socjalnej Andrzej Petreczko, który uczestniczył w spotkaniu. - Prezydent jako organ wykonawczy, zadeklarował, że jest gotowy do przekazania pieniędzy, ale oczekiwałby konkretów i określenia celu, na który samorządowe środki będą przekazane. Miasto przekazało już działkę, pieniądze na dokumentację. Robimy tyle, na ile możemy, by włączyć się we wsparcie budowy komendy. Pozostaje pytanie, na co potrzeba jeszcze pieniędzy. Pewnie jakieś środki jesteśmy w stanie przekazać, ale samorząd ma też ograniczone możliwości - dodaje Petreczko.

- Mówimy o rozsądnych kwotach, na jakie miasto i powiat byłoby stać. Nie umiem powiedzieć, jaka kwota dałaby ten bodziec potrzebny do rozpoczęcia tej inwestycji. Ale biuro logistyki w komendzie głównej ma świadomość, że województwo lubuskie świetnie wykorzystuje przekazane tu pieniądze. Naprawdę robią wszystko, by ten nasz projekt nie trafił do szuflady - mówi komendant B. Bonter-Mazek. I jest przekonana, że budowa się rozpocznie.

Ostatnio poseł Bogdan Bojko i starosta nowosolski Małgorzata Lachowicz-Murawska byli też u zastępcy komendanta głównego Andrzeja Treli, by przekonać go, że inwestycja jest niezbędna i warto wyłożyć na nią pieniądze. - Przedstawiłem argumenty świadczące o potrzebie szybkiej budowy nowej siedziby naszej policji, ale też wiem, że są one dobrze znane. Mam też świadomość, że w Polsce policja buduje właśnie kilkadziesiąt komend, które musi dokończyć przy bardzo ograniczonym budżecie. Otrzymałem zapewnienie, że komenda główna życzliwie patrzy na nowosolski projekt, ale problemem wciąż są pieniądze - mówi poseł Bojko.

- Zastępca komendanta głównego nie powiedział: nie, ale też nie powiedział: tak. Efekt wizyt u komendanta jest taki, że komendant daje nam informację, że jeśli samorząd wesprze projekt dodatkowymi środkami, to jest szansa na to, by jeszcze w tym roku rozpocząć tę inwestycję - uspokaja komendant B. Bonter-Mazek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska