Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja zatrzymała 30-latka, który zbiegł z policyjnego konwoju w drodze na badania do szpitala psychiatrycznego w Gorzowie [ZDJĘCIA, WIDEO]

źródło: KWP Gorzów
Lubuscy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który uciekł z konwoju do szpitala przy ul. Walczaka w Gorzowie. W obławie wzięło udział ponad 260 policjantów z całego województwa.W piątek, 21 kwietnia, około północy policja zatrzymała mężczyznę, który zbiegł z policyjnego konwoju w Gorzowie. - 30-latek został zatrzymany przed północą w Drezdenku przez miejscowych policjantów - mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.Kluczowa okazała się informacja od kobiety, która zauważyła mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi. Utrzymywała ona łączność z dyżurnym, przekazując precyzyjną relację o pozycji zbiega. Podczas zatrzymania mężczyzna był zaskoczony i nie stawiał oporu. Policjanci dziękują internautom za udostępnianie na portalach społecznościowych zdjęcia i informacji o poszukiwanym. Do ucieczki doszło w piątek, 20 kwietnia, po godz. 12. Mężczyzna przewożony był na badania do gorzowskiego szpitala. Podczas jazdy oswobodził się z kajdanek założonych na ręce i nogi. Gdy radiowóz zatrzymał się przy szpitalu i policjanci otworzyli drzwi, 30-latek uciekł w kierunku ogródków działkowych. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli pościg, oddając strzały ostrzegawcze. Lubuska policja rozpoczęła akcję poszukiwawczą zakrojoną na szeroką skalę. Wzięło w niej udział ponad 260 policjantów, wyszkolone psy oraz śmigłowiec. Liczył się czas, bo uciekinier mógł być bardzo niebezpieczny. 30-letni mieszkaniec Sulęcina jest podejrzany o morderstwo 78-letniej kobiety. W lutym tego roku miał skrępować kobietę w jej mieszkaniu i ją okraść. Brutalne traktowanie ofiary i zaklejenie jej ust taśmą spowodowało, że kobieta zmarła. Zatrzymany to recydywista. Odsiedział już siedem lat w więzieniu.Na razie nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna wyswobodził się z kajdanek. - Szczegółowym ustaleniem wszelkich okoliczności związanych z zachowaniem się policjantów odpowiedzialnych za konwojowanie zatrzymanego, zajmują się specjaliści z Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. - informuje rzecznik lubuskiej policji.Zobacz zdjęcia i relację z poszukiwań uciekiniera w materiale:OBŁAWA NA 30-LATKA W GORZOWIE. JEST PODEJRZANY O MORDERSTWOPOLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":
Lubuscy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który uciekł z konwoju do szpitala przy ul. Walczaka w Gorzowie. W obławie wzięło udział ponad 260 policjantów z całego województwa.W piątek, 21 kwietnia, około północy policja zatrzymała mężczyznę, który zbiegł z policyjnego konwoju w Gorzowie. - 30-latek został zatrzymany przed północą w Drezdenku przez miejscowych policjantów - mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.Kluczowa okazała się informacja od kobiety, która zauważyła mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi. Utrzymywała ona łączność z dyżurnym, przekazując precyzyjną relację o pozycji zbiega. Podczas zatrzymania mężczyzna był zaskoczony i nie stawiał oporu. Policjanci dziękują internautom za udostępnianie na portalach społecznościowych zdjęcia i informacji o poszukiwanym. Do ucieczki doszło w piątek, 20 kwietnia, po godz. 12. Mężczyzna przewożony był na badania do gorzowskiego szpitala. Podczas jazdy oswobodził się z kajdanek założonych na ręce i nogi. Gdy radiowóz zatrzymał się przy szpitalu i policjanci otworzyli drzwi, 30-latek uciekł w kierunku ogródków działkowych. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli pościg, oddając strzały ostrzegawcze. Lubuska policja rozpoczęła akcję poszukiwawczą zakrojoną na szeroką skalę. Wzięło w niej udział ponad 260 policjantów, wyszkolone psy oraz śmigłowiec. Liczył się czas, bo uciekinier mógł być bardzo niebezpieczny. 30-letni mieszkaniec Sulęcina jest podejrzany o morderstwo 78-letniej kobiety. W lutym tego roku miał skrępować kobietę w jej mieszkaniu i ją okraść. Brutalne traktowanie ofiary i zaklejenie jej ust taśmą spowodowało, że kobieta zmarła. Zatrzymany to recydywista. Odsiedział już siedem lat w więzieniu.Na razie nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna wyswobodził się z kajdanek. - Szczegółowym ustaleniem wszelkich okoliczności związanych z zachowaniem się policjantów odpowiedzialnych za konwojowanie zatrzymanego, zajmują się specjaliści z Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. - informuje rzecznik lubuskiej policji.Zobacz zdjęcia i relację z poszukiwań uciekiniera w materiale:OBŁAWA NA 30-LATKA W GORZOWIE. JEST PODEJRZANY O MORDERSTWOPOLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU": KWP Gorzów
Lubuscy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który uciekł z konwoju do szpitala przy ul. Walczaka w Gorzowie. W 12-godzinnej obławie wzięło udział ponad 260 policjantów z całego województwa.

Lubuscy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który uciekł z konwoju do szpitala przy ul. Walczaka w Gorzowie. W obławie wzięło udział ponad 260 policjantów z całego województwa.

W piątek, około północy policja zatrzymała mężczyznę, który zbiegł z policyjnego konwoju w Gorzowie.

- 30-latek został zatrzymany przed północą w Drezdenku przez miejscowych policjantów - mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.

Kluczowa okazała się informacja od kobiety, która zauważyła mężczyznę odpowiadającemu rysopisowi. Utrzymywała ona łączność z dyżurnym, przekazując precyzyjną relację o pozycji zbiega. Podczas zatrzymania mężczyzna był zaskoczony i nie stawiał oporu.

Policjanci dziękują internautom za udostępnianie na portalach społecznościowych zdjęcia i informacji o poszukiwanym.

Do ucieczki doszło w piątek, 20 kwietnia, po godz. 12. Mężczyzna przewożony był na badania do gorzowskiego szpitala. Podczas jazdy oswobodził się z kajdanek założonych na ręce i nogi. Gdy radiowóz zatrzymał się przy szpitalu i policjanci otworzyli drzwi, 30-latek uciekł w kierunku ogródków działkowych. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli pościg, oddając strzały ostrzegawcze.

Zaraz po ucieczce lubuska policja rozpoczęli akcję poszukiwawczą, zakrojoną na szeroką skalę. Wzięło w niej udział ponad 260 policjantów, wyszkolone psy oraz śmigłowiec. Liczył się czas, bo uciekinier mógł być bardzo niebezpieczny. 30-letni mieszkaniec Sulęcina jest podejrzany o morderstwo 78-letniej kobiety.
W lutym tego roku miał skrępować kobietę w jej mieszkaniu i ją okraść. Brutalne traktowanie ofiary i zaklejenie jej ust taśmą spowodowało, że kobieta zmarła. Zatrzymany to recydywista. Odsiedział już siedem lat w więzieniu.

Szczegółowym ustaleniem wszelkich okoliczności związanych z zachowaniem się policjantów odpowiedzialnych za konwojowanie zatrzymanego, zajmują się specjaliści z Wydziału Kontroli Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska