Policja zatrzymała funkcjonariusza Służby Więziennej z Międzyrzecza. Podejrzany jest o korupcję

Do zatrzymania (ze względu na dobro śledztwa i charakter pracy podejrzanego na tę chwilę nie podajemy inicjałów jego imienia oraz inicjału nazwiska) doszło przed kilkoma dniami.

WIDEO: Korupcja i pornografia dziecięca. Prokuratura postawiła zarzuty byłemu Głównemu Inspektorowi Farmaceutycznemu

Źródło: TVN24/x-news

Przeszukano mieszkanie i zakład karny

Jak ustaliła ,,GL’’, policjanci zatrzymali mężczyznę w domu. Przeszukano jednak nie tylko jego mieszkanie, ale także pomieszczenia zakładu karnego. Początkowo sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Międzyrzeczu, ale z uwagi na jej rangę i specyfikę została przekazana do Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim.

Nasze informacje potwierdził rzecznik prasowy gorzowskiej prokuratury Łukasz Gospodarek. – Potwierdzam zatrzymanie funkcjonariusza Służby Więziennej z Międzyrzecza – mówi prokurator Gospodarek. – Podejrzany usłyszał zarzuty o charakterze korupcyjnym. Zresztą tych faktów, które śledczy dotychczas ujawnili, jest i tak niewiele.

Po tym jak dziennikarz ,,GL’’ zwrócił się do prokuratury z prośbą o potwierdzenie jego informacji, dowiedział się jedynie, że do zatrzymania funkcjonariusza Służby Więziennej doszło oraz że usłyszał on zarzuty o charakterze korupcyjnym. I trudno się wstrzemięźliwości śledczych dziwić, bowiem nie dosyć, że sprawa jest świeża, to może mieć charakter rozwojowy…

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że międzyrzeczanina zatrzymano poza miejscem pracy. W domu. W związku z zatrzymaniem przeszukano nie tylko mieszkanie mężczyzny, ale także niektóre pomieszczenia aresztu śledczego. Sam zatrzymany to funkcjonariusz działu kwatermistrzowskiego, czyli nie pilnował on bezpośrednio osadzonych. Co nie znaczy, że nie miał z nimi kontaktu. Na czym polegać miała jego przestępcza działalność? Według naszych informacji, miał on dostarczać osadzonym środki odurzające, ale też telefon a może nawet telefony komórkowe! Z czego wynikałoby, że proceder mógł trwać dłuższy czas.

Do kogo trafiać miały narkotyki i wspomniane telefony czy też telefon? Otóż tablica na zakładzie karnym w Międzyrzeczu informuje, że to Areszt Śledczy. Dla szarego obywatela to takie miejsce, w którym przebywają aresztanci aż do momentu, kiedy staną przed sądem. Nic bardziej mylnego. Otóż za murami międzyrzeckiego zakładu są także przestępcy odbywający kary częstokroć długoletniego więzienia. Czy to do nich trafiać miały narkotyki i telefony, które zdaniem prokuratury przemycać miał skorumpowany funkcjonariusz Służby Więziennej? Zapytany przez dziennikarza ,,GL’’ o to czy sprawa może mieć charakter rozwojowy prokurator Łukasz Gospodarek, stwierdził, że sprawa jest świeża, prowadzone są czynności wstępne.

Przeczytaj także:

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku lub mailem na adres [email protected]