Przypomnijmy, ciało nieznanego mężczyzny znalazły na brzegu Warty w zeszły czwartek przypadkowe osoby. Mężczyzna miał rozległe obrażenia głowy. Policjanci od piątkowego poranka zaczęli przeszukiwanie pobliskich zarośli i zabezpieczyli znajdujące się tam ślady zbrodni.
Do pracy ruszyły też służby kryminalne. Trzeba było ustalić tożsamość nieżyjącego mężczyzny oraz to, co robił w ostatnich chwilach życia. Już po kilkunastu godzinach policjanci wpadli na trop 35-letniego Roberta S. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Udało się jednak ustalić, że ma on związek ze śmiercią osoby znalezionej nad Wartą. Ustalono, że jest nią 49-letni Jan P., gorzowski bezdomny.
W dniu, kiedy doszło do zabójstwa, Jan P. i Robert S. wspólnie pili alkohol. - Bezdomny miał przy sobie kilkadziesiąt złotych - tłumaczy Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskich policjantów. Mężczyzna zarobił te pieniądze pracując dorywczo. Kiedy Jan P. zasnął, Robert S. postanowił ukraść pieniądze. Uderzał przy tym bezdomnego ciężkim kamieniem w głowę. Te obrażenia były powodem śmierci mężczyzny.
W czasie świątecznego weekendu zatrzymany Robert S. był przesłuchiwany. Potwierdził przebieg zdarzeń. W niedzielę sąd zdecydował o aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. Za zabójstwo Robertowi S. grozi kara od 8 do 25 lat pozbawienia wolności lub nawet kara dożywocia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?