- Kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Waldemar L. został zatrzymamy we wtorek na 48 godzin w związku z prowadzonym przez nas postępowaniem. Podejrzewamy go o sfałszowanie dokumentu, przekroczenie uprawnień i złożenie fałszywego oświadczenia - potwierdził nasze informacje Robert Trela, zastępca prokuratora rejonowego w Międzyrzeczu. Dziś prokuratura zdecyduje, czy wystąpić do sądu o trzymiesięczny areszt.
Kasa była spora
Zawiadomienie złożył jesienią ub. roku Kazimierz Puchan, który w latach 1999-2006 był starostą międzyrzeckim, a od roku jest zastępcą wójta Przytocznej. - Odchodząc ze starostwa, poinformowałem następcę o moich podejrzeniach dotyczących przetargu na modernizację drogi w gminie Bledzew - mówił nam wczoraj.
.
Miesiąc po nim podobne zawiadomienie złożył w prokuraturze obecny starosta Grzegorz Gabryelski. - Rok temu przeprowadziliśmy kontrolę, ale nic nie wykryliśmy. Jednak jesienią była pracownica zarządu dróg poinformowała mnie o nieprawidłowościach. Chodziło o przetargi na modernizację dróg, a konkretnie o łamanie ustawy o zamówieniach publicznych - mówił nam Gabryelski, wicestarosta w latach 1999-2006.
Zarząd dróg powiatowych podlega staroście i zajmuje się drogami powiatowymi, m.in. utrzymaniem i remontami. W ostatnich latach w powiecie międzyrzeckim wydano na nie kilkanaście milionów złotych, tylko w zeszłym roku 2,5 mln.
Miał sfałszować dowód
Po wszczęciu przez prokuraturę śledztwa Waldemar L. złożył trzymiesięczne wypowiedzenie z pracy i poszedł na urlop zdrowotny. Wrócił we wtorek i został zatrzymany. Z naszych ustaleń wynika, że prokuratura podejrzewa go również o sfałszowanie dowodu rejestracyjnego pojazdu żony.
- Chodziło o przetarg na utrzymanie dróg, który wygrał jego znajomy z Wielkopolski. Warunkiem było posiadanie odpowiedniego pojazdu, którego Wielkopolanin jednak nie miał. Kierownik L. sfałszował dowód rejestracyjny pojazdu żony, wpisując jako właściciela Wielkopolanina i na tej podstawie dał mu intratne zlecenie - mówi nasz rozmówca.
Grozi mu do pięciu lat
Komendant powiatowy policji Krzysztof Gwizdała: - Spodziewamy się rozszerzenia kręgu podejrzanych i nie możemy wykluczyć kolejnych zatrzymań.
Na zlecenie starosty, w zarządzie dróg znów była kontrola. Audytorzy wykryli nieprawidłowości, dlatego wczoraj Gabryelski przekazał dokumenty prokuraturze. Prawdopodobnie dziś Waldemar L. usłyszy zarzuty. - W zależności od jego wyjaśnień zdecydujemy, czy występować do sądu o aresztowanie - mówi prokurator Trela.
Kierownikowi grozi nawet pięć lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?