Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja złapała sprawcę makabrycznej zbrodni (wideo)

Dariusz Brożek
Podejrzany został zatrzymany dzięki współpracy lubuskich i brytyjskich policjantów, którzy wspólnie prowadzili działania śledcze w miejscu zakopania zwłok.
Podejrzany został zatrzymany dzięki współpracy lubuskich i brytyjskich policjantów, którzy wspólnie prowadzili działania śledcze w miejscu zakopania zwłok. Archiwum policji
Bandyta przewiózł ciało zamordowanej kobiety przez pół Europy, by zakopać je w lesie koło Trzciela. Został zatrzymany dzięki współpracy lubuskich i brytyjskich policjantów. O odkryciu zwłok i śledztwie jako pierwsi informowaliśmy w listopadzie ub.r.

Kulisy morderstwa mogą posłużyć za fabułę filmu kryminalnego. Zostały właśnie ujawnione przez śledczych z Gorzowa Wlkp. W październiku ub.r. w brytyjskim mieście w Peterborough lub podczas podróży z Wielkiej Brytanii na Litwę zamordowana została 29-letnia Litwinka Vitalija B. Sprawcą jest prawdopodobnie jej 46-letni rodak. Po zamordowaniu kobiety przewiózł jej ciało swoim busem przez trzy państwa. Zatrzymał się koło Lutola Suchego, gdzie zakopał jej zwłoki w lesie.

Obnażone zwłoki znajdowały się w stanie częściowego rozkładu, kiedy w październiku ub.r. przypadkowo zauważył je jeden z grzybiarzy. Jako pierwsi informowaliśmy o tym 1 listopada ub.r. na naszym portalu. Potem - po przeprowadzeniu sekcji zwłok - zamieściliśmy też informację o prowadzonym przez prokuraturę i policję śledztwie. Dziś śledczy ujawnili szczegóły zabójstwa i prowadzonych przez nich czynności, które doprowadziły do ujęcia sprawcy.

Zaznaczają, że sprawa była bardzo skomplikowana. Wstępnie zakładano kilka możliwych hipotez. W jej wyjaśnieniu bardzo istotne okazały się pierwsze czynności wykonane przez policyjnych specjalistów i prokuratora. Technicy kryminalistyki wzorcowo zabezpieczyli dowody, z których najistotniejszym okazał się materiał DNA.

Kolejne tygodnie upłynęły na żmudnych i skrupulatnych czynnościach operacyjnych. Policjanci z Międzyrzecza krok po kroku odsłaniali ważne szczegóły i łączyli je w całość kryminalnej układanki. Pod koniec minionego roku śledczy pracując pod nadzorem międzyrzeckiej prokuratury mieli już pewność, że kobieta padła ofiarą zabójstwa, do którego mogło dojść jeszcze poza terenem naszego kraju. Taka informacja wraz z komunikatem przekazana została również do Interpolu. Z ustaleń polskich policjantów mogli korzystać także specjaliści z innych krajów. Krok ten okazał się kluczem do sukcesu.

Z policjantami z Międzyrzecza szybko skontaktowali się ich koledzy z Wielkiej Brytanii. Sprawę odnalezienia zwłok w Polsce połączyli z poszukiwaniami kobiety, która zaginęła 12 sierpnia 2011 r. Porównanie materiału dowodowego, a szczególnie próbek DNA dało podstawę do twierdzenia, że odnaleziona w Polsce nieżyjąca kobieta to najprawdopodobniej ofiara zabójstwa, do jakiego mogło dojść jeszcze w brytyjskim mieście Peterborough.

Z ustaleń brytyjskich policjantów wynika, że 29-letnia Vitalija B. (obywatelka Litwy) mogła zostać pozbawiona życia przez 46-letniego mężczyznę - także Litwina. Do zbrodni doszło prawdopodobnie jeszcze na terenie Wielkiej Brytanii. Śledczy rozważają też hipotezę, że kobieta mogła jednak zostać zamordowana w trakcie podróży na Litwę. Po zabójstwie sprawca przewiózł ciało nieżyjącej kobiety i postanowił je ukryć w okolicach Trzciela w powiecie międzyrzeckim. Brytyjska policja zatrzymała podejrzanego i zabezpieczyła już busa, którym podróżował.

W ostatni poniedziałek do Międzyrzecza przyjechała grupa policyjnych specjalistów z Wielkiej Brytanii. Prowadzą własne postępowanie, ale korzystają przy tym z dokumentacji wykonanej przez polskich specjalistów. Sami także wykonują czynności na potrzeby prowadzonej sprawy.

Jak zaznacza podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskich policjantów, wszystkie dotychczasowe ustalenia zdają się potwierdzać przedstawiony przebieg wydarzeń. Ostateczną odpowiedź poznamy niebawem. Jeśli śledztwo wykaże, że do zbrodni doszło w Wielkiej Brytanii, podejrzany odpowie za nią na terenie tego państwa.

Podkom. S. Konieczny zwraca uwagę na fakt, że zwłoki zostały zakopane koło ruchliwej drogi nr 92 (dawna krajowa "dwójka"), która jest jedną z najważniejszych arterii łączących wschodnią i zachodnią Europę. Dlatego już na początku śledztwa przyjęto hipotezę, że zamordowana kobieta mogła pochodzić z innego państwa. - Mimo tego dzięki profesjonalizmowi naszych policjantów i ich współpracy z Brytyjczykami udało się rozwikłać kulisy zbrodni oraz zatrzymać sprawcę - zaznacza.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska