Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci pomagają bezdomnym [ZDJĘCIA]

oprac. (jac)
Celem codziennych kontroli miejsc, gdzie mogą przebywać bezdomni jest pomoc i namówienie napotkanych osób na skorzystanie z noclegowni. W poniedziałek, 18 stycznia lubuscy policjanci dotarli do 211 takich miejsc. Natrafili tam na łącznie 23 osoby, z których siedem skorzystało z pomocy i trafiło do noclegowni. Pięciu musiało wytrzeźwieć, a jedna osoba trafiła do szpitala. Na szczęście nie było żadnego przypadku wychłodzenia organizmu.Lubuscy policjanci sprawdzają miejsca, gdzie przebywają bezdomni już od jesieni zeszłego roku. Codziennie pomagają kilkunastu osobom. Przy minusowej temperaturze nie trzeba dużo, aby organizm uległ niebezpiecznemu wychłodzeniu. Mundurowi zwracają też uwagę na osoby nietrzeźwe, które nie potrafią samodzielnie wrócić do domu i śpią na ławkach czy trawnikach. Sprawdzają więc także parki, czy skwery. Oczekują też na informacje od mieszkańców. - Nie bądźmy obojętni, poinformowanie służb i interwencja policjantów może uratować komuś życie - informuje st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z lubuskiej policji.
Celem codziennych kontroli miejsc, gdzie mogą przebywać bezdomni jest pomoc i namówienie napotkanych osób na skorzystanie z noclegowni. W poniedziałek, 18 stycznia lubuscy policjanci dotarli do 211 takich miejsc. Natrafili tam na łącznie 23 osoby, z których siedem skorzystało z pomocy i trafiło do noclegowni. Pięciu musiało wytrzeźwieć, a jedna osoba trafiła do szpitala. Na szczęście nie było żadnego przypadku wychłodzenia organizmu.Lubuscy policjanci sprawdzają miejsca, gdzie przebywają bezdomni już od jesieni zeszłego roku. Codziennie pomagają kilkunastu osobom. Przy minusowej temperaturze nie trzeba dużo, aby organizm uległ niebezpiecznemu wychłodzeniu. Mundurowi zwracają też uwagę na osoby nietrzeźwe, które nie potrafią samodzielnie wrócić do domu i śpią na ławkach czy trawnikach. Sprawdzają więc także parki, czy skwery. Oczekują też na informacje od mieszkańców. - Nie bądźmy obojętni, poinformowanie służb i interwencja policjantów może uratować komuś życie - informuje st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z lubuskiej policji. KWP Gorzów
Celem codziennych kontroli miejsc, gdzie mogą przebywać bezdomni jest pomoc i namówienie napotkanych osób na skorzystanie z noclegowni. W poniedziałek, 18 stycznia lubuscy policjanci dotarli do 211 takich miejsc. Natrafili tam na łącznie 23 osoby, z których siedem skorzystało z pomocy i trafiło do noclegowni. Pięciu musiało wytrzeźwieć, a jedna osoba trafiła do szpitala. Na szczęście nie było żadnego przypadku wychłodzenia organizmu. Lubuscy policjanci sprawdzają miejsca, gdzie przebywają bezdomni już od jesieni zeszłego roku. Codziennie pomagają kilkunastu osobom. Przy minusowej temperaturze nie trzeba dużo, aby organizm uległ niebezpiecznemu wychłodzeniu. Mundurowi zwracają też uwagę na osoby nietrzeźwe, które nie potrafią samodzielnie wrócić do domu i śpią na ławkach czy trawnikach. Sprawdzają więc także parki, czy skwery. Oczekują też na informacje od mieszkańców. - Nie bądźmy obojętni, poinformowanie służb i interwencja policjantów może uratować komuś życie - informuje st. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z lubuskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska