Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant oskarżony o śmiertelne potrącenie kibica Falubazu uniewinniony (zdjęcia, wideo)

(pij)
Prokuratura żądała dla policjanta - pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Sąd przychylił się jednak do wniosku obrony, która chciała uniewinnienia.
Prokuratura żądała dla policjanta - pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Sąd przychylił się jednak do wniosku obrony, która chciała uniewinnienia. Piotr Jędzura
W piątek, 3 października przed ogłoszeniem wyroku, pod sądem w Zielonej Górze pojawiło się kilka patroli policji. Mundurowi byli też na piętrze przed salą sądową. Weszli również na salę tuż przed ogłoszeniem wyroku.
Sąd uniewinnił policjanta oskarżonego o śmiertelne potrącenie kibica Falubazu w październiku 2011 r.

Wyrok w sprawie śmiertelnego potrącenia kibica Falubazu

Szczególne środki ostrożności wynikały z pewnością z emocji, jakie budziła sprawa potrącenia kibica Falubazu. Na sali zjawili się prokurator, obrońca oraz oskarżony i rodzina ofiary. Po trwającym niemal trzy lata procesie sąd zadecydował. Uniewinnił policjanta od zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci kibica Falubazu. Sąd uznał, że jedyną winną osobą jest Krzysztof, który pijany wtargnął na jezdnię wprost pod nadjeżdżający nieoznakowany policyjny radiowóz. Sędzia uzasadniała, że nie można wymagać od kierowcy szczególnej ostrożności w chwili sportowej imprezy masowej i po jej zakończeniu. To oznaczałoby zachowanie takiej ostrożności przed i po każdym meczu. Tym bardziej, że policjant nie dojeżdżał do przejścia dla pieszych. Wyrok nie jest prawomocny.

Prokuratura żądała dla policjanta najniższej kary, pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata.

Zaraz po jego ogłoszeniu z sądowej sali szybko wyszli uniewinniony policjant Tomasz B. i jego obrońca adwokat Witold Majchrzak. Ojciec potrąconego kibica Mirosław Szafranek z wyrokiem sądu się nie zgodził. - Zwracałem uwagę na nieścisłości podczas wizji, dotarłem do orzeczeń biegłych, że stężenie alkoholu we krwi po śmierci wzrasta - mówił zaraz po zakończeniu uzasadniania wyroku.

Prokurator Krzysztof Pieniek, zastępca prokuratora rejonowego w Świebodzinie zapowiedział apelację od wyroku. - Zgadzam się z sądem, że głównym sprawcą zdarzenia jest pieszy, ale kierowca fiata ducato przyczynił się do tego zdarzenia w takim stopniu, że skutkowało to postawieniem zarzutów - mówił prokurator Pieniek.

Więcej o tej sprawie przeczytasz w sobotnio-niedzielnym (4-5 października), papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Zobacz też: Śmiertelne potrącenie kibica Falubazu. Jest wyrok

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska